Każdy autor, prędzej czy później, doświadcza „twórczego kryzysu”, kiedy nie ma ochoty na pisanie. Dlatego wielu pisarzy wymyśla różne sposoby na bardziej wydajną pracę.
Co więcej, niektóre z tych metod są bardzo ekstrawaganckie.
Zastanówmy się nad tym, jak znani autorzy radzili sobie z „twórczym kryzysem”.
Ernest Hemingway
Pisarz zawsze wstawał o świcie, o szóstej rano, bez względu na, to kiedy poszedł spać.
Takie wczesne wstawanie dawało mu siłę i energię. Pracował do południa, stojąc przy półce, na której stała maszyna do pisania.
Władimir Nabokow
Swoje dzieła pisał na małych kartkach, z których później tworzył jedną całość. Powieść „Lolita” pisał w nocy na tylnym siedzeniu samochodu, zapewniając, że nie jest tam głośno i nikt nie rozprasza.
Mark Twain
Pracował nad „Przygodami Tomka Sawyera” na farmie, w specjalnej altanie. Twain szeroko otwierał okna i przyciskał kartki cegłą. Wówczas nikt nie mógł mu przeszkadzać, ale jeśli nagle ktoś by go potrzebował, domownicy dęli w róg.
Lew Tołstoj
W czasie pracy praktycznie nie komunikował się z nikim. Po cichu brał prysznic, potem jadł śniadanie i siadał do pracy. Po pracy szedł na spacer, a jeśli był w dobrym nastroju, dzielił się przemyśleniami z członkami rodziny lub bawił się z dziećmi; w przeciwnym razie czytał książki.
Jak numer mieszkania wpływa na nasze życie
Premier Morawiecki potwierdza niezwykłe ważną wiadomość. Chodzi o ciężkiej sytuacji w kraju