Dziewczynka urodziła się z szerokim uśmiechem i w niej zakochał się cały personel medyczny, ale jej matka podejrzewała, że coś jest nie tak.
Nie na próżno kobieta martwiła się o swoją córkę, gdyż radosny wygląd dziewczynki okazał się objawem poważnej choroby, zespołu Williamsa.
Młoda matka o imieniu Vanessa zwróciła uwagę na to, że jej córka Emmy jest wyjątkowa zaraz po jej narodzinach w 2012 roku.
Dziecko urodziło się z szerokim uśmiechem, który wydawał się cudem personelowi szpitala i wszystkim jej bliskim.
Mama zauważyła jeden niuans: niezwykłej budowy małe palce. Kiedy Vanessa postanowiła skonsultować się z pielęgniarkami, zasugerowały, że matka szuka tylko powodu do niepokoju.
Gdy dziecko rosło, mimika Emmy zaczęła wydawać się Vanessie dziwna. Nie mogła pozbyć się myśli, że coś jest nie tak z palcami dziewczynki.
Następnie Vanessa zaczęła szukać pomocy w internecie i dowiedziała się, że takie palce mogą być objawem kilku chorób genetycznych.
Vanessa poprosiła lekarzy o sprawdzenie stanu zdrowia dziecka, a wyniki badań były rozczarowujące.
U dziecka zdiagnozowano zespół Williamsa, który charakteryzuje się dysmorfią twarzy określaną jako „twarz elfa”, problemami z sercem, trudnościami w nauce.
W 2013 roku stan zdrowia dziewczynki się pogorszył — Emmy musiała przejść operację serca. Po zabiegu dziecko zaczęło czuć się znacznie lepiej, ale Vanessa nie wie, co przyniesie przyszłość.
Vanessa powiedziała, że z powodu zespołu Emmy inni uważają, że jej córka jest zawsze szczęśliwa. Jednak w rzeczywistości dziewczynka doświadcza całego spektrum emocji — podobnie jak inne dzieci.
W 2020 roku Emmy skończy 8 lat, ale już musi przezwyciężać życiowe trudności: z powodu obniżonego napięcia mięśniowego dziewczynce trudno jest trzymać ołówek i siedzieć prosto, ale nie poddaje się.
Ze wszystkich swoich hobby uwielbia sport i chce się rozwijać fizycznie.
„Chciałabym, żeby moja córka mogła jeździć samochodem, pójść na studia, spotykać się z chłopakami. Ma prawo być szczęśliwa”.
Ta dziewczynka naprawdę może być nazywana Roszpunką w prawdziwym życiu, bo ma niesamowite włosy
Dziewczynka od najmłodszych lat wychowywała się z wężem, a teraz są najlepszymi przyjaciółmi
Przez długi czas mieszkaliśmy z teściami i na początku naprawdę wierzyłam, że to tylko przejściowy…
Często pukała do moich drzwi. Zawsze nieśmiało, jakby przepraszała za sam fakt swojego istnienia. Najpierw…
Pracujemy razem. To brzmi dumnie, kiedy ktoś pyta, czym się zajmujemy. Wspólna firma, wspólne godziny,…
Zawsze byłam tą „rozsądną” córką. Tą, na którą można liczyć. Kiedy mama chorowała, to ja…
Przez całe życie byłam kobietą, która „daje radę”. Tak o mnie mówiono w rodzinie, w…
Przez całe życie powtarzałam sobie, że wszystko da się poukładać, jeśli tylko jest dobra wola.…