Taniec z gwiazdami pożegnał następną parę uczestników. Kolejna odsłona tanecznego show to wielkie emocje i smutek przegranych. Dziś rywalizację ukończyła uwielbiana gwiazda – głosowanie okazało się jednak nieubłagane.
Taniec z gwiazdami przyniósł kolejne rozstrzygnięcia. Dziś z rywalizacji odpadła kolejna para. Z pewnością nie wszyscy będą zadowoleni z wyników, ale matematyka nie kłamie – widzowie bezlitośnie zdecydowali, że to właśnie oni muszą przełknąć gorycz porażki.
Taniec z gwiazdami pożegnał kolejną gwiazdę
Polsat wyemitował kolejny, czwarty już, odcinek 10. edycji Tańca z gwiazdami. Uczestnicy przez kolejny tydzień szlifowali swoje umiejętności i z pewnością było to widoczne w niektórych przypadkach.
Zobacz także: Pieniądze z wizerunkiem Ignacego Paderewskiego. Można już je kupować: „Ile to będzie kosztować?”
Inni z kolei powtarzali swoje błędy, a w ich wskazywaniu bezlitośni byli jurorzy. W ostrej krytyce przodowała, jak zwykle, Iwona Pavlović. Na tym etapie programu nie wszystko uchodzi płazem.
Olimpijska zasada, że liczy się sam udział, nie działa w tym programie. Pożegnanie z rywalizacją zawsze jest bolesne. Tym razem z programem musieli pożegnać się Adam Małczyk i Hanna Żudziewicz.
Zobacz także: Po weselu nowożeńcy udali się do hotelu, gdzie czekał na nich coś, czego nigdy nie zapomną
Format show jest brutalny – ktoś odpaść musi i tym razem widzowie byli najmniej litościwi właśnie dla tej pary. Tym samym Adam Małczyk dołączy do Reni Jusis, Rafała Szatana i Joanny „Rudej” Lazer, którzy żegnali się z programem w poprzednich odcinkach.
Zobacz także: Pieniądze z wizerunkiem Ignacego Paderewskiego. Można już je kupować: „Ile to będzie kosztować?”
Kolejny etap już za tydzień
Inne pary mogą odetchnąć z ulgą i przygotowywać się do następnego odcinka. Ci, którym dziś lekko powinęła się noga, mają chwilę by skorygować błędy i w przyszły piątek zachwycić wymagające jury. Widzowie programu czekają bowiem na elektryzujące występy – par zostało już mniej, a emocje są coraz większe.
Zobacz także: Emocjonujący zwrot akcji w „M jak miłość”. Teraz fani mogą przeżywać trudne chwile
W czwartym odcinku bardzo dobrze oceniono między innymi występ Sandry Kubickiej i Adama Adamoniska. Zachwycona była nawet najbardziej krytyczna Iwona Pavlović. Powiedziała, że znalazła się w tanecznym niebie – nie każdy tancerz doczekał się takich pochwał z jej ust. Ostatecznie taniec pary został oceniony na aż 27 punktów.
Wielu twierdzi, że to Kubicka być może zawalczy o zwycięstwo z inną faworytką, Barbarą Kurdej-Szatan, która występuje w parze z Jackiem Jeschke i też regularnie jest wysoko oceniana.
Jak potoczy się ta rywalizacja? W tanecznym show jeszcze wszystko może się zdarzyć.
Źródło: Polsat