Jeśli chcesz, aby babka zachowała świeżość przez dłuższy czas, dodaj do ciasta trochę mocnego alkoholu.
Składniki:
Zabieramy się za gotowanie.
1 Do miski z podgrzanym mlekiem przesiej 1/2 kilograma mąki i dodaj drożdże. Po dokładnym wymieszaniu składników przykryj ciasto ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
2 Podziel jajka na żółtka i białka. Dokładnie ubij białka za pomocą trzepaczki lub widelca. Rozetrzyj żółtka z cukrem. Dodaj wanilinę do powstałej masy.
3 Gdy zaczyn podwoi swoją objętość, dodaj sól. W osobnej misce połącz masło i żółtka. Wszystko dokładnie wymieszaj.
4 Dodaj białka do ciasta i stopniowo wsyp resztę mąki. Wszystko dokładnie wymieszaj i zagnieć ciasto. Im więcej ugniatasz ciasto, tym bardziej puszysta będzie babka.
5 Przykryj ciasto i odstaw w ciepłe miejsce, aż podwoi swoją objętość.
6 Następnie dodaj rodzynki wraz z grubo pokrojonymi owocami kandyzowanymi. Teraz powstałą masę należy dobrze wymieszać.
7 Formę starannie wyłóż papierem do pieczenia.
8 Aby babka była puszysta, wypełnij formę na 1/3. Jeśli wolisz gęstsze ciasto, wypełnij formę na 2/3. Ciasto powinno jeszcze trochę wyrosnąć, więc ponownie je przykrywamy i odstawiamy na 1,5 godziny.
9 Piecz babki przez 40 minut w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni. Jeśli wierzch babek się przypala, możesz przykryć je wilgotnymi krążkami pergaminu.
10 Po określonym czasie należy wyciągnąć babki i sprawdzić ich gotowość drewnianą wykałaczką.
Babki dekorujemy lukrem.
Prosty przepis na pyszne ciasto „Złoty kluczyk”
Pyszne ciasto czekoladowe „Spartak”. Raz, dwa, trzy i gotowe
To była zwykła sobota. Ja prałam firanki, Adam mył podłogę w kuchni — wszystko jak…
Przygotowywaliśmy się przez cały tydzień. Upiekłam jej ulubiony tort — ten sam, który robiłam, kiedy…
Mam sześćdziesiąt lat. Kiedyś wydawało mi się to starością, a teraz po raz pierwszy czuję,…
Przyjechałam do matki po latach ciszy. Nie wiedziałam, jak mnie przyjmie. Czy w ogóle otworzy…
Przyszłam trochę wcześniej. Tak po prostu — żeby pomóc, żeby nie było jej ciężko. Pomyślałam,…
Nigdy nie myślałam, że na starość będę musiała liczyć grosze. Kiedyś pracowałam od rana do…