Amerykańscy paleontolodzy są przekonani, że biblijny Eden mógł istnieć także dla zwierząt.
Co więcej, według nich udało im się znaleźć to miejsce: znajduje się na terytorium małego południowoafrykańskiego Przylądka Pinnacle Point – rozległego obszaru stanowisk archeologicznych, który znajduje się na południe od Zatoki Mossel.
Należy zauważyć, że wcześniej wybrzeże tego terytorium w Afryce Południowej zostało uznane za zalane, ale teraz istnieje wersja, że może okazać się jednym z najważniejszych miejsc na planecie pod względem badania pochodzenia całej ludzkości.
„W rzeczywistości może to być Ogród Eden”, – twierdzą naukowcy. Co więcej, według nich, podczas wykopalisk przeprowadzono dokładną analizę i skonsolidowane porównanie szczątków zębów kopalnych roślinożernych gatunków zwierząt, co dało specjalistom możliwość ustalenia interesujących informacji.
Jak się okazało, zwierzęta żyjące na tym terytorium doskonale czuły się w bogatym i bardzo zróżnicowanym ekosystemie.
Ta wiadomość może wyjaśnić nawet fakt, że przodkowie ludzkości, którzy tu mieszkali, prosperowali i nie czuli szczególnego zagrożenia.
„Ta strefa jest jedną z najbardziej tajemniczych na Ziemi. To tutaj mogli zamieszkać pierwsi przodkowie współczesnego człowieka.
Wcześniej znajdowały się na zalanym szelfie, który zwyczajowo nazywano jest równiną Paleo-Agulską. Tutaj powstał własny unikalny ekosystem”, – podkreślają naukowcy.
Przy tym naukowcy wyjaśniają, że wydarzenia, o których mówią, miały miejsce ponad dwa i pół miliona lat temu.
Pięć metod od psychologów, które ułatwią każdemu życie
Dlaczego nie zaleca się noszenia cudzych ubrań i butów
Eksperci powiedzieli, dlaczego kalle są uważane za „złe kwiaty”