Często zdarza się, że kucharz jest niezadowolony z przygotowanego przez siebie mięsa mielonego.
Może się to zdarzyć, jeśli baza mięsna jest zbyt tłusta.
Czasami tłuszcz jest tym, czego potrzebujesz z mięsa mielonego. Takie mięso bez problemu poradzi sobie z rolą nadzienia do pierogów czy czebureków.
Jednak taka podstawa raczej nie będzie odpowiednia do tworzenia kotletów, klopsików i innych potraw, które muszą zachować swoją integralność.
Jednak dodanie jednego dodatkowego składnika rozwiąże problem.
Co dodać do mięsa mielonego
Ziemniaki pomogą. Warzywa muszą być starte. Co więcej, nie powinieneś używać zbyt drobnej tarki.
Masa ziemniaczana nie powinna być „zacierką”, ale zbiorem małych „słomek”.
Jeśli taki produkt znajdzie się w mięsie mielonym, to baza mięsna straci nadmierną ilość tłuszczu. Teraz znacznie łatwiej będzie rzeźbić kotlety z mięsa mielonego.
Zamiast ziemniaków można użyć innych tartych warzyw. Na przykład dynia.
Inne sposoby na naprawienie tłustego mięsa mielonego
Możesz dodać ryż do bazy mięsnej. Kasze szybko wchłoną tłuszcz i przyczynią się do integralności przyszłego dania.
Jeśli nie chcesz używać dodatkowych składników, musisz wybrać inną metodę gotowania kotletów.
Nie należy ich smażyć ani piec w piekarniku, ale gotować na parze. W takim przypadku nadmiar tłuszczu zniknie, a danie pozostanie całe, zachowując jednocześnie soczystość.
Jak odstraszyć muchy z domu. Domowy produkt bez chemii
Mężczyzna podróżuje po świecie z najlepszym przyjacielem na plecach, podbijając serca milionów ludzi
Sanepid zniósł zakaz. Czy wszystkie plaże w Zatoce Gdańskiej są otwarte
Chyba nie ma na świecie matki, która nie marzyłaby o tym, by zobaczyć swojego syna…
Kiedy wreszcie kupiliśmy działkę, nie mogliśmy uwierzyć, że to naprawdę nasze. Przez lata z mężem,…
Kiedy tamtego wieczoru mąż wrócił z pracy, od razu poczułam, że coś jest nie tak.…
Pojechaliśmy na działkę wcześnie rano — upiekłam ciasto, zaparzyłam kawę do termosu, mąż włożył do…
Długo się wahałam, czy jechać, czy nie. Córka zadzwoniła tydzień wcześniej — prosiła, żebym przyjechała…
Nigdy nie przypuszczałam, że dobroć może stać się ciężarem. Od najmłodszych lat byłam tą „porządną…