Amerykanin wymyślił, skąd wziąć pieniądze na eleganckie wesele, nie zadłużając się i nie prosząc o pomoc krewnych, ale w wyniku tego stracił pieniądze, żonę i wolność.
Edward Heath Bumpous z Croquet w USA miał się ożenić, ale przez długi czas nie mógł znaleźć pieniędzy nie tylko na przyjęcie weselne, ale nawet na obrączkę.
Zastanawiając się, skąd wziąć pieniądze, w przeddzień ślubu zajrzał do banku.
Poszedł prosto do kasy, pokazał kasjerowi pistolet i zażądał od niego pieniędzy. Podczas gdy pracownik banku nerwowo zbierał banknoty, pan młody opowiedział o swoim zbliżającym się ślubie i trudnej sytuacji finansowej.
Po otrzymaniu pieniędzy wsiadł do samochodu i odjechał w nieznanym kierunku, wyrzucając przez okno ubrania, w których dokonał napadu.
Później policja znalazła ubrania i pistolet, obejrzała nagranie z kamery monitorującej i wszczęła poszukiwanie.
Narzeczona Heatha, Diona Taylor, dowiedziała się o tym wydarzeniu, oglądając wiadomości.
Początkowo nie mogła uwierzyć, zadzwoniła do swego narzeczonego i powiedziała, że wie o rabunku. Chłopak przyznał się do wszystkiego.
Następnie Diona przekonała go, by się poddał. Heath przyznał się do zbrodni. Natychmiast został oskarżony o napad i aresztowany.
Według szeryfa Woody Wallace’a większość skradzionych pieniędzy została oddana z powrotem do banku, ślub został odwołany, a mężczyzna czeka teraz na decyzję sądu.
Małżeństwo nie z miłości. Weronika pracowała w przedszkolu, a Iwan robił karierę w milicji
Do sieci trafił film z uroczystości, na którym możemy zobaczyć jak na weselu bawili się goście
Przez długi czas mieszkaliśmy z teściami i na początku naprawdę wierzyłam, że to tylko przejściowy…
Często pukała do moich drzwi. Zawsze nieśmiało, jakby przepraszała za sam fakt swojego istnienia. Najpierw…
Pracujemy razem. To brzmi dumnie, kiedy ktoś pyta, czym się zajmujemy. Wspólna firma, wspólne godziny,…
Zawsze byłam tą „rozsądną” córką. Tą, na którą można liczyć. Kiedy mama chorowała, to ja…
Przez całe życie byłam kobietą, która „daje radę”. Tak o mnie mówiono w rodzinie, w…
Przez całe życie powtarzałam sobie, że wszystko da się poukładać, jeśli tylko jest dobra wola.…