Pewny człowiek od 50 lat buduje katedrę dosłownie z niczego. Co z tego wyszło

Katedra pana Justo znajduje się w małym miasteczku Mejorado del Campo.

Wciąż jest daleko do ukończenia, ale teraz budzi zachwyt ogromny budynek z 40-metrową kopułą, wieżami, kaplicą i dziedzińcem.

Justo Gallego Martinez buduje swoją świątynię, nie posiadając specjalnego wykształcenia w dziedzinie budownictwa, ani innej niezbędnej wiedzy z zakresu architektury.

Swoje pomysły czerpie z rysunków średniowiecznych kościołów i klasztorów, biorąc je za podstawę i wykorzystując je przy budowie swojego kościoła.

Kiedyś mężczyzna był nowicjuszem w klasztorze, ale musiał opuścić go. Później postanowił zbudować własną świątynię.

Martinez opuścił klasztor z powodu choroby, ale nadal służy Bogu.

Aby rozpocząć budowę, sprzedał swoją własność, którą mógł sprzedać, i wydzierżawił resztę, a na pozostałej ziemi zaczął budować budynek, wykorzystując do tego wszystko, co miał pod ręką.

Przez kilka dziesięcioleci mężczyzna mieszka wewnątrz budowli. Każdego dnia budzi się o 3.30 i pracuje przez cały dzień.

Główna brama do katedry jest otwarta od rana do wieczora i zaprasza wszystkich do wejścia.

Justo Gallego Martinez nie pobiera opłat za wstęp, ale przy bramie znajduje się specjalna skrzynka na ofiary, a wielu odwiedzających chętnie uczestniczy w budowie świątyni.

Prawie żadne z pomieszczeń katedry nie zostało jeszcze w pełni ukończone, ale ogólnie cała kompozycja wygląda po prostu niesamowicie.

Katedra w Mejora del Campo stała się dla pana Justo nie tylko jego własnym klasztorem i kościołem, ale także własnym światem, w którym jednocześnie pełni on funkcję kapłana, biskupa i, oczywiście, głównego twórcy.

Intruz w damskiej łazience. Trudno było go wypędzić, gdyż nie był człowiekiem

Dziewczyna wyszła za mąż i urządziła eleganckie wesele, na które zaprosiła wszystkich swoich przyjaciół, ale podczas ceremonii ich uwaga była skierowana ku jej „narzeczonemu”. To nie był człowiek

Co mówi o człowieku dzień jego urodzenia