To jedno z tych dzieci bociania, które rodzice wyrzucili z gniazda.
Uważa się, że bociany wyrzucają swoje potomstwo z gniazda tylko wtedy, gdy młode są słabe. Tak stało się z bocianem Edkiem.
Jednak weterynarze z Przemyśla wzięli sprawy w swoje ręce i uratowali biednego ptaka.
W przypadku, gdy rodzice wyrzucą dziecko z gniazda, umiera ono albo z głodu, albo z samego upadku, albo od drapieżników.
Tak czy inaczej, szanse na przeżycie są niewielkie.
Jeden z przechodniów zobaczył nagle Edka i zabrał go do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu.
W ten sposób uratowano życie ptaka, ale przed nim długa rehabilitacja.
Weterynarze stwierdzili, że ptaszek ma złamanie kończyny.
Chociaż natura nie dała temu młodemu szansy na przeżycie, ludzie postanowili dać mu drugą szansę.
Weterynarz Radosław Fedaczyński mówił o trudnej drodze, jaką czeka ptak, zanim będzie mógł wrócić do swojego zwykłego środowiska.
Chrzanić prawa natury. Jeśli widzicie bocianie dziecko pod gniazdem, przenieście je w bezpieczne miejsce, poinformujecie odpowiednie służby i dajcie mu szansę na przeżycie– apeluje.
Duda o negocjacjach z Federacją Rosyjską. „Musimy dokręcić śruby, żeby Putin poprosił o rozmowę”
Lubi drogie zabawki. Kolekcja kochanki Putina Aliny Kabajewej ma zegarek za 168 tysięcy dolarów