W poniedziałek 11 października młody człowiek znalazł paczkę ze sporą kwotą pieniędzy na autostradzie DK19 w okolicach Lubartowa w województwie lubelskim.
Okazało się, że rolka kosztowała aż 100 tysięcy złotych. 35-latek nie wahał się ani minuty i przekazał pieniądze policji.
Mężczyzna z gminy Puchaczów pojawił się na lubartowskim komisariacie w poniedziałek o godzinie 14.00.
Miał paczkę ze 100 000 zł. Mężczyzna wyjaśnił, że podczas jazdy znalazł torebkę na drodze.
Zatrzymał się, podniósł znalezisko i zobaczył pieniądze. Jednocześnie w środku znajdowały się dokumenty.
W rezultacie funkcjonariusze szybko skontaktowali się z właścicielem.
– Jak się okazało, w znalezionej saszetce znajdowało się 100 tysięcy złotych. Dzięki znajdującym się tam dokumentom, policjanci bardzo szybko skontaktowali się z właścicielem zguby – relacjonuje st. sierż. Jagoda Stanicka.
Okazał się być lokalnym biznesmenem, który przewoził gotówkę na pensje swoim pracownikom.
Kiedy policja przekazała mu pozytywne wieści o znalezisku, sam szukał utraconych pieniędzy.
Oczywiście był zadowolony ze zwrotu pieniędzy. Biznesmen podziękował także mężczyźnie, który zwrócił pieniądze i którego spotkał na komisariacie.
Niedziele handlowe 2021. Czy 17 października sklepy będą otwarte
Kate Middleton i książę William mają swoją trzecią tajną rezydencję. Co o niej wiadomo
Beata Szydło znów jest w centrum uwagi. Tym razem chodzi o jej przyjaciółkę