W Polsce kobieta wskoczyła do rzeki, by ratować kocięta

Słysząc odgłosy kociąt dochodzące z paczki w rzece, kobieta zdjęła sukienkę i wskoczyła do wody.

Imponująca sytuacja miała miejsce w niedzielę około godziny 20:30 w Nowym Dworze-Gdańsku.

67-letnia kobieta wrzuciła do rzeki Tugu zawiązaną plastikową torbę z żywymi kociętami. Jakby nic się nie stało, kontynuowała.

Kilka minut później dzieci spacerujące wzdłuż nabrzeża zauważyły ​​unoszącą się na wodzie plastikową torbę. Ponieważ ignorancja napływała od środka, na miejsce zdarzenia wezwano straż pożarną.

Świadkiem tej akcji była kobieta, która spacerowała z dzieckiem i psem.

Bez wahania zdjęła sukienkę, wskoczyła do rzeki i wyciągnęła na brzeg plastikową torbę. Całe wydarzenie zostało zarejestrowane przez kamery monitoringu.

W plastikowej torbie były trzy małe kociaki, niestety jeden z nich nie przeżył.

Kilka minut później policji udało się zatrzymać 67-letnią kobietę. Za okrucieństwo wobec zwierząt grozi jej do pięciu lat więzienia.

Kociętami zaopiekuje się kobieta, która je uratowała.

Kilka partii lodów zostało wycofanych ze sprzedaży w Polsce. Należy wziąć pod uwagę przy zakupie

Co powoduje, że papryka traci pąki i jajniki i jak temu zaradzić

Matka pięciorga dzieci, w tym czterolatków, udostępniła film o swoim codziennym życiu