W Västerås małym Szweckim miasteczku, położonym nad jeziorem Mälaren, znajduje się wyjątkowy drewniany budynek mieszkalny.
Wydaje się, że nie jest wyjątkowy, biorąc pod uwagę, że drewniane wielokondygnacyjne budynki są dość popularne w Skandynawii.
Jednak ten dom, który jest częścią kompleksu mieszkaniowego „Kajstaden”, posiada kilka szczególnych cech.
Wielopiętrowy budynek mieszkalny zbudowany jest wyłącznie z materiałów przyjaznych dla środowiska.
Po pierwsze — ten budynek jest całkiem wykonany z wielkoformatowych, konstrukcyjnych płyt z drewna klejonego krzyżowo. Materiał ten wykorzystywany jest głównie do budowy niskich budynków.
Po drugie, wieżowiec ma 8,5 pięter. I chociaż trudno to sobie wyobrazić, ale takie cechy konstrukcyjne występują, gdy pierwsze piętro wzniesione jest na wysokim cokole, a ostatnie — ma dwa poziomy.
Po trzecie, ten wielokondygnacyjny budynek jest zbudowany tak, aby w dowolnym momencie można go było łatwo zdemontować.
Ta konstrukcja jest bardzo wygodna, ponieważ obiekt można przenieść lub po prostu oddać do recyklingu, jeśli dom nie nadaje się do eksploatacji.
Jednak to nie wszystko. Nowo powstały „wieżowiec” pobił rekord wysokości, a teraz ten budynek jest najwyższym drewnianym budynkiem w Szwecji.
Nie wiadomo, jakiej wysokości będą inne budynki kompleksu mieszkaniowego „Kajstaden”, ale eksperci z duńskiego biura C. F. Møller Architects, którzy go zaprojektowali, twierdzą, że jest to najwyższy budynek kompleksu.
Według kierownictwa C. F. Møller Architects każda kondygnacja, na której znajdują się 4 mieszkania, powstawała w zaledwie 3 dni.
Władze miasta i deweloper są również zadowoleni z wyniku eksperymentu, ponieważ taka konstrukcja jest uważana za przyjazną dla środowiska, począwszy od przygotowania materiałów budowlanych, a kończąc na pozytywnym wpływie na ludzkie ciało.
Rodzina marzyła o własnym domu. Kupiła dawny budynek wiejskiej szkoły i wyremontowała go
Teraz zawsze pocieram płytki i szwy zwykłą świeczką
Pewny człowiek od 50 lat buduje katedrę dosłownie z niczego. Co z tego wyszło
Nie mogłam uwierzyć własnym uszom, gdy zadzwoniła do mnie córka. Jej głos brzmiał radośnie, podekscytowanie…
Myślałam, że urodziny męża będą po prostu kolejną rodzinną okazją, żeby się spotkać, posiedzieć razem,…
Od samego początku wiedziałam, że wchodzę w niełatwy układ. Nie dlatego, że mój mąż był…
Nigdy nie uważałam się za zazdrosną kobietę. Zawsze powtarzałam sobie, że zaufanie to fundament małżeństwa,…
Nigdy nie myślałem o tym, kto dostanie mieszkanie moich rodziców. Przez długie lata nawet nie…
Nigdy nie planowałam mieszkać na dworcu. A właśnie tak czasem czuję się we własnym mieszkaniu…