Prawdziwy dramat w życiu jednej z popularnych aktorek serialu „M jak miłość”. Matka gwiazdy przerwała milczenie

Jedną z gwiazd serialu „M jak miłość” spotkał zły łoś. Depresja nie pozwala aktorce normalnie działać. Matka młodej aktorki, Julii Wróblewskiej, powiedziała o zyciewym dramacie córki.

Wspiera ją jak może. Fanom ciężko patrzyć na męczenie Julii.

„M jak miłość” dało jej ogromną popularność. Mimo dużego sukcesu młoda aktorka nie miała tyle szczęścia w życiu prywatnym.

Powodem jest ciężka choroba, która może spotkać każdego. Mama gwiazdy przekazała ostatnio nowe wieści o stanie zdrowia córki.

.

Julia Wróblewska podbiła serca widzów jeszcze przed swoją przygodą z serialem „M jak miłość”. Swoim urokiem sprawiła, że zyskała fanów w całej Polsce, którzy bardzo chętnie oglądali ją w innych produkcjach.

Niestety duża sława jaką zyskała w tak młodym wieku odbiła się na jej stanie zdrowia.

Wcześniej Julia Wróblewska wyznała fanom, że boryka się z chorobą i korzysta z pomocy specjalisty. Diagnozą była depresja. Wejście w świat show-biznesu w bardzo młodym wieku negatywnie wpłynęło na psychikę gwiazdy.

Jednak nie poddała się i postanowiła nie pozwolić, by choroba ją do końca zniszczyła. Zaczęła przyjmować leki. U wielu fanów pojawiły się wówczas wątpliwości czy gwiazda „M jak miłość” nadal pozostanie sobą.

– Jak już pisałam, te leki nie powodują, że nie jestem sobą, a to że jestem sobą!

Bo jeśli bycie sobą to leżenie tygodniami w łóżku, jedzenie raz na 2 dni, smutek i nienawiść do samej siebie, to ja dziękuję za taką mnie! – oznajmiła Julia Wróblewska.

Słowa matki Julii poruszyły wiele osób.

Matka Julii uważa że przyczyną złego stanu zdrowia jej córki jest hejt ze strony fanów. Nie wszystkim się podoba.

.

To powoduje dużo problemów psychicznych u młodych ludzi. Temu będąc w takiej sytuacji, potrzebuję pomocy i wsparcia. Julii Wróblewskiej na razie pomaga psychoterapia i miłość matki.

Pamiętamy, że depresja może spotkać każdego i nie polega wyłącznie na gorszym samopoczuciu. Jest to poważna i przewlekła choroba, której nie wolno bagatelizować.