Meghan Markle kończy 39 lat 4 sierpnia i wygląda na to, że już planuje przyjęcie w Stanach Zjednoczonych.
Według „The Daily Mail” Meghan zamierza zorganizować małą imprezę dla bliskich przyjaciół w Montecito (kalifornijskim miasteczku niedaleko Santa Barbara).
Osoba blisko związana z rodziną królewską zaznaczyła również, że wszyscy goście najpierw przejdą test na koronawirusa (sytuacja z tą chorobą w Stanach Zjednoczonych jest wciąż trudna), a samo przyjęcie odbędzie się na świeżym powietrzu.
„Powiedziała, że nie chce być nieodpowiedzialną”,- zauważyło źródło.
Ponadto, księżna Sussex, która zrezygnowała z królewskich obowiązków, nie planuje organizować luksusowej uroczystości — przyjęcie będzie skromne.
Przypominamy, że teraz Meghan i książę Harry, wraz z ich rocznym synem Archiem, mieszkają w wartej 18 milionów dolarów posiadłości Tylera Perry’ego.
Według niektórych informacji matka Meghan, Doria, przeprowadziła się tam, by pomóc przy opiece nad dzieckiem.
Kilka razy zwrócili już na siebie uwagę lokalnych paparazzi. Według informacji poufnej Markle chce świętować swoje 39. urodziny w innym mieście. Ponadto jej przyjaciółka Oprah Winfrey mieszka w Montecito.
W zeszłym roku Markle obchodziła swoje urodziny w swoim domu we Frogmore Cottage i przyjęcie też było raczej skromne.
Wiadomo również, że na jej cześć nie wybrzmią dzwony w Opactwie Westminsterskim.
„Dzwony wybijają z okazji urodzin starszych członków królewskiego rodu, w tym także najważniejszych osób w kolejce do tronu i ich dzieci”, – powiedział przedstawiciel opactwa.
Thomas Markle o swojej córce Meghan. „Kocham ją, ale nie jestem dumny z tego, kim jest teraz”
Książę Harry i Meghan Markle obchodzili drugą rocznicę ślubu