Słynną biżuterię księżnej Diany odziedziczyła księżna Cambridge. Najpierw jednak odeszła do księcia Harry’ego.
O tym poinformował były kamerdyner księżnej Diany Paul Barrel, który przez wiele lat był blisko z nią związany.
Ten pierścionek z dużym szafirem i małymi diamentami książę Karol podarował Lady D z okazji zaręczyn.
Po śmierci księżnej Diany powstało pytanie o los jej bogatej kolekcji biżuterii.
Zdecydowano, że klejnoty pozostaną w rodzinie królewskiej i będą przechowywane w skarbcu Pałacu Buckingham.
Jednak młodym książętom Williamowi i Harry’emu pozwolono zabrać coś na pamiątkę o zmarłej matce.
Starszy syn Lady D wybrał luksusowy zegarek Cartier, a młodszy wziął pierścionek zaręczynowy. Jednak przed zaręczynami Williama i Kate Middleton Harry dał mu ten niezwykły prezent.
Stwierdził: „Byłoby dobrze, gdyby Kate miała pierścionek naszej mamy”.
Książę William zabrał ze sobą tę biżuterię na wycieczkę, na którą wybrał się z Kate. Nosił ją w plecaku przez trzy tygodnie, zanim poprosił ukochaną o rękę.
„Ten pierścionek mojej matki jest dla mnie bardzo ważny, podobnie jak Kate jest teraz dla mnie bardzo ważna” – powiedział później William. Księżna Cambridge dość często go zakłada.
Księżna Sussex nie ma tego za złe. Książę Harry zamówił dla niej pierścionek, w którym zostały wykorzystane diamenty z kolekcji jego matki.
W środku jest duży kamień z Botswany. Meghan później nieco zmieniła wygląd pierścionka, dodając dodatkowe kamienie.
Kate Middleton złamała królewski protokół. Wybrała sukienkę mini na kolejną rozmowę wideo
Kate Middleton pokazała nową fryzurę podczas kolejnej wideokonferencji