.
Agnieszka Woźniak-Starak przeżywa teraz ciężkie chwile.
Pochowała swojego męża 30 sierpnia, który zmarł 18 sierpnia na jeziorze Kisajno. Jest wiele faktów, których możecie o niej nie wiedzieć.
Agnieszka Woźniak-Starak jest dziennikarką, związaną ze stacją TVN od 2013 roku. Zanim poślubiła Piotra, miała za sobą nieudane małżeństwo.
W 2008 roku wyszła za Adama Badziaka, motocyklistę. Kobieta przed rozwodem używała publicznie nazwiska panieńskiego Szulim.
Niestety małżeństwo nie było kolorowe i ostatecznie doszło do rozwodu w 2015 roku. Chwilę później doszło do kontrowersyjnych i publicznych zaręczyn z Piotrem Woźniakiem-Starakiem podczas „Balu Nocy Letniej” Fundacji TVN. Ślub odbył się w Wenecji 27 sierpnia 2016 roku.
Wielu ludzi zarzucało kobiecie, że wyszła za mąż za Piotra ze względu na jego pozycję i majątek. Nie jest tajemnicą, że mężczyzna był milionerem i sławnym producentem. Posiadał wiele nieruchomości i inwestycji, nie tylko filmowych.
Jego rodzina zawsze znajdowała się w pierwszej piątce w rankingu najbogatszych Polaków wg Forbes. Okazuje się, że przed swoim ślubem para podpisała intercyzę.
Zobacz także: Kto zastąpi Piotra Woźniaka-Staraka w jego firmie? Czy Agnieszka przejmie firmy po mężu?
Kobieta byłaby zabezpieczona nawet w przypadku rozwodu. Mężczyzna miałby jej wtedy wypłacać alimenty w wysokości 20 tys. miesięcznie. Z pewnością na wypadek swojej śmierci, również ją ubezpieczył.
Choć pieniądze nigdy nie przywrócą jej ukochanego, to kobieta nigdy nie będzie musiała się już o nie martwić.
Dla dziennikarki bardzo ważna jest pozycja w świecie show-biznesu i lubi dbać o swoje interesy. Niekoniecznie chwali się rozwodem, a do tej pory nikt nie wie co na łodzi jej męża przed tragedią robiła inna kobieta. Agnieszka nadal nie ustosunkowała się do tej sprawy.
Agnieszka Woźniak-Starak słynęła też swego czasu z ciętego języka i miała nawet program “Na językach”. Tam wywlokła sprawy rodzinne i prywatne Dody, z którą przez ostatnie lata się sądziła.
Celebrytki nawet się pobiły, u Dody miało dojść do wyrwania macierzy z paznokcia, u Woźniak-Starak do innych obrażeń.
1.
2.
3.
4.
Nie mogłam uwierzyć własnym uszom, gdy zadzwoniła do mnie córka. Jej głos brzmiał radośnie, podekscytowanie…
Myślałam, że urodziny męża będą po prostu kolejną rodzinną okazją, żeby się spotkać, posiedzieć razem,…
Od samego początku wiedziałam, że wchodzę w niełatwy układ. Nie dlatego, że mój mąż był…
Nigdy nie uważałam się za zazdrosną kobietę. Zawsze powtarzałam sobie, że zaufanie to fundament małżeństwa,…
Nigdy nie myślałem o tym, kto dostanie mieszkanie moich rodziców. Przez długie lata nawet nie…
Nigdy nie planowałam mieszkać na dworcu. A właśnie tak czasem czuję się we własnym mieszkaniu…