Pies nosi specjalne okulary dla psa i plecak.
Mieszkaniec Boca Raton (Floryda, USA), Cliff Brush uwielbia podróżować, ale nie lubi rozstawać się ze swoim najlepszym przyjacielem, psem labradoodlem o imieniu Brody.
Dlatego pewnego dnia mężczyzna postanowił kupić psu specjalny plecak, aby mógł dołączyć do niego w jego przygodach.
Teraz przyjaciele podróżują razem po świecie i podbijają serca milionów ludzi, którzy oglądają ich przygody w sieciach społecznościowych.
Aby poświęcić więcej czasu na podróże, Cliff zrezygnował z pracy jako księgowy i konsultant biznesowy.
Oczywiście pies nie musiał niczego rzucać, ale musiał pogodzić się z noszeniem kasku i specjalnych okularów chroniących oczy przed wiatrem, promieniami ultrafioletowymi i odłamkami.
Poza tym pies ciągle musi komunikować się z fanami, ale tylko z tego się cieszy, bo zawsze go głaszczą, drapią po uchu i mówią, że jest najpiękniejszym i najporządniejszym chłopcem na świecie.
Tylko niektórzy ludzie kręcą głowami z dezaprobatą, gdy widzą Cliffa i Brody’ego. Uważają, że rowerzysta naraża zwierzaka na poważne niebezpieczeństwo. Ale mężczyzna mówi, że zawsze troszczy się o życie i zdrowie swojego futrzanego przyjaciela.
„Jestem bardzo świadomy tego, że mam za sobą mojego najlepszego przyjaciela. Dlatego nie jeździmy na rowerach codziennie, ale tylko raz na dwa tygodnie i w najbezpieczniejszych miejscach. Staramy się również wychodzić na zewnątrz podczas – godziny pracy, aby uniknąć problemów na drogach” – wyjaśnił Cliff.
Mamy nadzieję, że ta wspaniała para będzie miała przed sobą jeszcze wiele przyjemnych chwil i zabawnych przygód.
Sanepid zniósł zakaz. Czy wszystkie plaże w Zatoce Gdańskiej są otwarte
Miesięczny kalendarz zakupów. Kiedy i co najlepiej kupić, aby nie marnować pieniędzy
Wojewoda Dolnośląski może zostać zwolniony z powodu zatrucia rzeki Odry
Pojechaliśmy na działkę wcześnie rano — upiekłam ciasto, zaparzyłam kawę do termosu, mąż włożył do…
Długo się wahałam, czy jechać, czy nie. Córka zadzwoniła tydzień wcześniej — prosiła, żebym przyjechała…
Nigdy nie przypuszczałam, że dobroć może stać się ciężarem. Od najmłodszych lat byłam tą „porządną…
Mama zostawiła mi dom pod miastem, bo to ja zrobiłam w nim remont. Siostra wtedy…
Moja mama ma pewną cechę – nigdy nie uprzedza, kiedy zamierza przyjechać. Po prostu pewnego…
Jechaliśmy na działkę do jego rodziców już kolejny raz tego lata. Zawsze się zgadzałam —…