Categories: Świat

Kobiety pasjonujące się rękodziełem zrobiły na drutach realistyczną makietę swojej wioski

Kobietom udało się zrobić na drutach makietkę swojej wsi bardzo podobną do oryginału.

Pewnego dnia mieszkanka Hrabstwa Antrim (Irlandia Północna), May Etchenson postanowiła zrobić na drutach mały model swojego domu.

Faktem jest, że kobieta bardzo kocha swoje hobby i chętnie podjęła się tego projektu. Jak się okazało, to tylko mały początek wielkiej akcji.

Kiedy May pokazała swoim przyjaciółkom, co jej się udało, a domek został wykonany w najdrobniejszych szczegółach, kobiety postanowiły pójść dalej i wspólnie związać całą wioskę Klochmils, w której mieszkają.

Raz w tygodniu zbierały się i pracowały nad swoim planem.

W rezultacie powstał prawdziwy model miasteczka, na którym znajdowały się wszystkie główne obiekty: poczta, restauracje, sklepy, a także fabryka, w której produkowano koszule, oraz młyn lniany, wokół którego powstała wieś.

Kobiety nie ominęły placów zabaw, a nawet ogrodu z posadzonym kalafiorem.

Mąż jednej z kobiet zorganizował zakup materiałów i narzędzi do robienia na drutach. Model wsi został wykonany z przędzy bawełnianej, wełnianej i dziewiarskiej.

To piękno zobaczyło już prawie dwa tysiące ludzi, pod warunkiem, że we wsi jest ich około tysiąca.

Twórcy tego wspaniałego projektu były zadowolone ze swojej pracy. Życzymy im twórczej inspiracji i dalszych sukcesów.

Te pięć nawyków należy nabyć po 65 roku życia, aby je przedłużyć

Młody lis i pies zostali najlepszymi przyjaciółmi

Roman Tkach

Życiorys: 2018 - 2021 - redaktor naczelny i dziennikarz portali Dzisiaj (do 2018) i Kraj (do 2021). 2022 i do chwili obecnej - redaktor portalu internetowego Koleżanka. Edukacja: Narodowy Uniwersytet Biozasobów i Zarządzania Przyrodą w Kijowie. Specjalność: Wydział Agrobiologii. Poziom wykształcenia: specjalista. Zainteresowania: wędkarstwo, sport, czytanie książek, podróże.

Recent Posts

Przyjechałam do matki po latach ciszy. Na stole stało jej zdjęcie z obcym mężczyzną i obrączki

Przyjechałam do matki po latach ciszy. Nie wiedziałam, jak mnie przyjmie. Czy w ogóle otworzy…

20 godzin ago

Przyszłam wcześniej na urodziny córki, chciałam pomóc w przygotowaniach. Usłyszałam, jak mówi do kogoś: „Nie zapraszaj jej, jest zbędna”

Przyszłam trochę wcześniej. Tak po prostu — żeby pomóc, żeby nie było jej ciężko. Pomyślałam,…

20 godzin ago

Mam małą emeryturę i nie wystarcza mi nawet na chleb, a dzieci chcą, żebym rzuciła swoje sprawy i pojechała im pomóc: nikt nie chce mnie wesprzeć

Nigdy nie myślałam, że na starość będę musiała liczyć grosze. Kiedyś pracowałam od rana do…

20 godzin ago