Kiedy ratownicy przybyli już na miejsce było za późno, aby dziecku udzielić jakiejkolwiek pomocy

TVN podał właśnie informacje o dramatycznej śmierci zaledwie 3-letniego dziecka. Policja została poinformowana o tej tragedii przez lekarzy, którzy zostali wezwani do już martwego dziecka.

TVN przedstawił tragiczną historię 3-letniego chłopca z Wrocławia, który został w okrutny sposób zamordowany.

Funkcjonariusze policji, którzy teraz zajmują się całą sprawą, zostali wezwani przez lekarza pogotowia ratunkowego, którzy przyjechał do jednego z mieszkań we wrocławskim centrum.

Niestety kiedy ratownicy przybyli już na miejsce było za późno, aby dziecku udzielić jakiejkolwiek pomocy, ale ich uwagę przykuły obrażenia, jakie chłopiec miał na swoim ciele.

Lekarz, widząc rany chłopca, które sugerowały to, że znęcano się nad nim, nie czekał na wyjaśnienia ze strony rodziców dziecka.

O wszystkim została poinformowana policja, która niedługo później przybyła na miejsce zgłoszenia i zatrzymała zarówno ojca, jak i matkę chłopca.

TVN przekazał informację o tragedii 3-letniego chłopca z Wrocławia

Zgon malca został stwierdzony jeszcze w mieszkaniu, do którego przybył lekarz wraz z ratownikami. Ciężko powiedzieć, co chcieli uzyskać rodzice 3-latka, którzy wezwali pomoc.

Możliwe, że liczyli na to, że malca da się jeszcze uratować, ale tak czy inaczej, ta sprawa nie skończyłaby się na ich bezkarności.

– Policja otrzymała powiadomienie z pogotowia o śmierci 3-letniego dziecka w mieszkaniu w śródmieściu we Włocławku.

Do sprawy zatrzymano matkę i konkubenta matki chłopca. O sprawie policja została zawiadomiona przez lekarzy, gdyż dziecko miało obrażenia świadczące o tym, że mogło zostać pobite – mówiła podinsp. Monika Chlebicz z kujawsko-pomorskiej policji.

Jeszcze tego samego dnia ojciec 3-latka został zatrzymany do złożenia wyjaśnień, a także usłyszał wstępne zarzuty.

Chodzi dokładniej o zarzut znęcania się nad dzieckiem oraz spowodowania u niego ciężkiego uszczerbku na zdrowiu skutkującego śmiercią, za który 23-latek może zostać skazany na karę nawet dożywocia.

– W uzgodnieniu z prokuratorem policjanci wstępnie przedstawili zarzuty mężczyźnie.

Dotyczą one znęcania się nad dzieckiem oraz spowodowania u niego ciężkiego uszczerbku na zdrowiu skutkującego śmiercią – dodaje Chlebicz.

Co więcej, zarzuty usłyszy również 28-letnia matka chłopca, której grozi do 10 lat pozbawienia wolności za znęcanie się nad swoim synem ze szczególnym okrucieństwem.

Dodatkowo prokuratura złożyła wniosek o tymczasowe aresztowanie rodziców 3-latka.

źródło: TVN 24