Koniecznie musisz przeczytać!
– Czego potrzebujesz? Nie mam czasu na twoje gadanie!
– Byłam dzisiaj u lekarza …
– Co ci powiedział?
– Jestem w czwartym miesiącu ciąży.
– A jak ja mogę ci pomóc? Nie chcę problemów. Usuń ciążę!
– Powiedzieli, że już za późno. Co mam zrobić?
– Zapomnij mój numer telefonu!
– Jak to zapomnieć? Halo — Halo!
– Abonent jest poza zasięgiem …
Minęły 3 miesiące.
– Cześć, skarbie!
– Cześć, kim jesteś?
– Jestem twoim Aniołem Stróżem.
– Ale przed kim będziesz mnie chronił? Nigdzie już stąd się nie ruszę.
– Jesteś bardzo zabawny! Jak się masz?
-Bardzo dobrze! Jednak moja matka codziennie płacze.
– Kochanie, nie martw się, dorośli zawsze są z czegoś niezadowoleni! Najważniejsze, abyś dużo spał i miał dużo siły, która na pewno będzie ci potrzebna.
– Widziałeś moją mamę? Jaka ona jest?
– Oczywiście, przecież zawsze jestem przy tobie! Twoja matka jest piękna i bardzo młoda!
Minęły kolejne 3 miesiące.
„Co dalej będziesz robić?” Jakby ktoś ją popychał, drugi kieliszek już rozlała! Niedługo wódka się skończy!
– Aniele, jesteś tutaj?
– Oczywiście.
– Dzisiaj mama naprawdę źle się czuje. Przez cały dzień płacze i kłóci się sama ze sobą!
– Nie zwracaj uwagi. Jeszcze nie jesteś gotów, żeby przyjść na świat?
Chyba już jestem, ale strasznie się boję. Co się stanie, jeśli mama będzie jeszcze bardziej zdenerwowana, gdy mnie zobaczy?
– Co ty gadasz, będzie zachwycona! Czy można nie pokochać takiego maleństwa jak ty?
– Aniele, jak jest na zewnątrz? Co się dzieje poza brzuchem?
– Tu jest zima. Wokół wszystko jest białe i spadają piękne płatki śniegu. Wkrótce sam wszystko zobaczysz!
– Aniele, już jestem gotów wszystko zobaczyć!
– Chodź, kochanie, czekam na ciebie!
– Aniele, mnie boli i ja się boję!
– O jejku, okropnie mnie boli! Ratunku!. Cóż mogę zrobić sama? Ratunku!
Wszystko potoczyło się bardzo szybko. Dziecko urodziło się bez pomocy z zewnątrz. Prawdopodobnie bardzo bało się skrzywdzić mamę.
Następnego dnia wieczorem na obrzeżach miasta, w pobliżu jednego z osiedli:
– Synu, nie miej mi tego za złe. Teraz są takie czasy. Dokąd z tobą pójdę? Mam przed sobą całe życie. A tobie jest wszystko jedno, po prostu zaśniesz i tyle …
– Aniele, dokąd poszła mama?
– Nie wiem, nie martw się, niebawem wróci.
– Aniele, dlaczego masz taki głos? Płaczesz? Powiedz, by mama przyszła jak najszybciej, bo jest mi zimno.
– Nie, kochanie, nie płaczę, wydawało ci się, zaraz ją przyprowadzę! Tylko nie śpij, płacz, płacz głośno!
– Nie, Aniele, nie będę płakać, moja mama powiedziała mi, że mam spać.
W tym czasie w najbliższym czteropiętrowym budynku, w jednym mieszkaniu mąż i żona spierają się:
– Nie rozumiem cię! Dokąd idziesz? Jest już ciemno! Po tym szpitalu stałaś się nie do zniesienia! Kochanie, u tysięcy par zdiagnozowano niepłodność. I jakoś z tym żyją.
– Proszę, ubieraj się i chodź! – Gdzie? Nie wiem, gdzie mam iść! Po prostu czuję, że muszę gdzieś iść! Uwierz mi, proszę!
– Dobrze, ale jest to ostatni raz!
Z budynku wyszła para. Kobieta szybko poszła naprzód. Mężczyzna podążył za nią.
– Kochanie, mam wrażenie, że idziesz wybraną wcześniej trasą.
– Nie uwierzysz, ale ktoś prowadzi mnie za rękę.
– Przerażasz mnie. Obiecaj, że jutro spędzisz cały dzień w łóżku. Zadzwonię do twojego lekarza!
– Cicho … słyszysz? Ktoś płacze.
– Tak, z tamtej strony słychać, jak płacze dziecko!
– Kochanie, płacz głośniej! Twoja matka zgubiła się, ale wkrótce cię znajdzie!
– Aniele, gdzie byłeś? Wołałem cię! Jest mi naprawdę zimno.
– Poszedłem szukać twoją mamę! Już jest blisko!
– O Jezu, to rzeczywiście dziecko! Prawie zamarzło, szybciej do domu! Dobry Pan Bóg dał nam dziecko!
„Aniele, głos mojej mamy się zmienił …”
– Kochanie, musisz się do tego przyzwyczaić, to prawdziwy głos twojej MAMY!
Ten wspaniały tekst, znaleziony w starym kościele, na zawsze zmieni życie każdego
Jak nosić tiarę. Dziewięć zasad, których muszą przestrzegać przedstawicielki rodziny królewskiej
Dziewczyna myślała, że spotkała idealnego faceta, ale był jeszcze tym kobieciarzem