Kiedy coś planujesz, nigdy nie wiesz na pewno, jak to się skończy i dokąd zaprowadzi.
Kiedy dwaj przyjaciele, Jason Frost i Brandon Kay udali się na rzekę w Alabamie, nie mogli nawet przypuścić, kogo złapią podczas tej wyprawy.
Zamiast ryb musieli wydostać z wody dwóch kociąt, desperacko walczących o swoje życie i próbujących się uratować .
„Kocięta były przestraszone i zmęczone, ale nadal dobrze sobie radziły, wsiadając na łódź”, mówi Frost. „Mokre i drżące, wydają się wdzięczne za ratunek”.
Według rybaków, ich dawni właściciele mogli wrzucić koty do rzeki, aby się ich pozbyć.
Wszystko dobre, co się dobrze kończy. Po powrocie Frost i Kay natychmiast znaleźli dla uratowanych kotów rodzinę, która dosłownie od pierwszego wejrzenia zakochała się w kociętach i zabrała je do domu.
„Słuchaj, nie masz pojęcia, kto podpływa do naszej łodzi!”
To był kotek, a po chwili pojawił się jeszcze jeden.
„Być może zostawili ich tu dawni właściciele …”
„Połów ryb można teraz nazwać „połowem kotów””
Siedem skutecznych sposobów, aby poprawić swoją karmę
Znaki i zwyczaje związane z porodem i zachowaniem przyszłej matki
Nie mogłam uwierzyć własnym uszom, gdy zadzwoniła do mnie córka. Jej głos brzmiał radośnie, podekscytowanie…
Myślałam, że urodziny męża będą po prostu kolejną rodzinną okazją, żeby się spotkać, posiedzieć razem,…
Od samego początku wiedziałam, że wchodzę w niełatwy układ. Nie dlatego, że mój mąż był…
Nigdy nie uważałam się za zazdrosną kobietę. Zawsze powtarzałam sobie, że zaufanie to fundament małżeństwa,…
Nigdy nie myślałem o tym, kto dostanie mieszkanie moich rodziców. Przez długie lata nawet nie…
Nigdy nie planowałam mieszkać na dworcu. A właśnie tak czasem czuję się we własnym mieszkaniu…