W Kościele rzymskokatolickim Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa obchodzono co roku w czwartek po Trójcy Świętej.
W tym roku uroczystość przypada na 20 czerwca. Procesja z Najświętszym Sakramentem jest zwieńczeniem świątecznych wydarzeń, w których uczestniczą wszyscy wierzący.
To święto w Polsce ma bardzo starą tradycję, która swoimi korzeniami sięga XIII wieku i ma głęboką religijną symbolikę.
Obchody Bożego Ciała wiążą się z ustanowieniem Eucharystii przez Jezusa Chrystusa. Komunia Święta jest sakramentem, podczas którego wierni przyjmują Ciało i Krew Chrystusa. Sakrament ten został ustanowiony przez Jezusa podczas Ostatniej Wieczerzy.
Zgodnie z prawem kanonicznym, tego dnia wierni mają obowiązek uczestniczyć we Mszy Świętej, ponieważ jest to jedno z najważniejszych świąt w Kościele. W tym dniu organizowane są świąteczne procesje.
Budynki, wzdłuż których porusza się procesja, są ozdobione kwiatami i flagami, na parapetach wystawiane są obrazy i zapalone świece.
Tego dnia katolicy publicznie demonstrują swoją wiarę w prawdziwą obecność Boga w Eucharystii.
Pod koniec Mszy ustawia się procesja, której przewodniczy duchowny, trzymając w dłoniach monstrancję (z łac. Monstrare – aby pokazać, pokazać), w której znajduje się Ciało Chrystusa.
Na ulicy buduje się cztery ołtarze, które są ozdobione zielonymi brzozowymi gałązkami i kwiatami. Nazywane są również czterema ołtarzami, przy których procesja się zatrzymuje. Tutaj czytano po kolei pierwsze rozdziały z Ewangelii od Mateusza, Marka, Łukasza i Jana.
Istnieje również tradycja, którą często można zaobserwować na weselach: dziewczęta w białych sukienkach, idąc przed procesją, rozrzucają płatki róż.
Uroczystość Najświętszej Trójcy. Data, znaczenie i tradycje
Wielkanoc. Co oznacza i dlaczego obchodzimy te święto
Mocne rytuały w czasie zaćmienia księżyca 5 czerwca 2020 roku, które przyniosą powodzenie
Przez długi czas mieszkaliśmy z teściami i na początku naprawdę wierzyłam, że to tylko przejściowy…
Często pukała do moich drzwi. Zawsze nieśmiało, jakby przepraszała za sam fakt swojego istnienia. Najpierw…
Pracujemy razem. To brzmi dumnie, kiedy ktoś pyta, czym się zajmujemy. Wspólna firma, wspólne godziny,…
Zawsze byłam tą „rozsądną” córką. Tą, na którą można liczyć. Kiedy mama chorowała, to ja…
Przez całe życie byłam kobietą, która „daje radę”. Tak o mnie mówiono w rodzinie, w…
Przez całe życie powtarzałam sobie, że wszystko da się poukładać, jeśli tylko jest dobra wola.…