Podobnie jak wiele dzieci, spadkobiercy królewscy, sześcioletni książę George, czteroletnia księżniczka Charlotte i dwuletni książę Louis czasami wybredne w jedzeniu.
O tym wczoraj podczas wideokonferencji ze szkockimi organizacjami charytatywnymi powiedział ich ojciec, książę William. Książę Cambridge przyznał, że rodzinny posiłek będzie udany w zależności od tego, co jest na ich stole.
Kiedy podczas rozmowy szef kuchni Charlie Farrali powiedział: „Najtrudniejszą częścią jest pora obiadowa”, książę William rozśmiał się i odpowiedział:
„To zależy od tego, co jest na stole. Jeśli rodzice postawią na stole coś, co dzieci lubią, wszystko pójdzie bardzo dobrze. Jeśli podać coś, czego nie chcą, jest to zupełnie inna sprawa”.
Co dokładnie jego dzieci wolą widzieć w menu, książę William nie sprecyzował. Jenak jego żona Kate Middleton powiedziała, że ich starsze dzieci bardzo lubią makaron z serem, a księżniczka Charlotte uwielbia oliwki.
Biorąc jednak pod uwagę fakt, że księżna Cambridge przestrzega zdrowej diety i uwielbia sałatki, prawdopodobnie uczy swoje dzieci zdrowych nawyków żywieniowych, ale czasami pozwala im, a także sobie, na odrobinę przyjemności w postaci słodyczy i deserów.
Kto rozchodzi buty królowej i inne sekrety garderoby Elżbiety II
Czy królowa Elżbieta II może przekazać tron wnukowi księciu Williamowi