Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że teraz w Polsce „nie ma powodu, aby wdrażać zalecenie dotyczące czwartej dawki” szczepionki przeciwko koronawirusowi.
Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) oraz Europejska Agencja Leków (EMA) opublikowały w poniedziałek zalecenia w związku ze zbliżającą się szóstą falą pandemii.
Organizacje zaleciły rozważenie podania drugiej dawki przypominającej szczepionki COVID-19 osobom w wieku od 60 do 79 lat oraz osobom ze schorzeniami, które narażają je na wysokie ryzyko ciężkiej choroby.
„Wiemy, że populacja powyżej 80 roku życia jest szczepiona czwartą dawką w Polsce. Zaleca się podanie tej czwartej dawki osobom w wieku 60 lat i starszym. Dopiero teraz, od 60 roku życia, dawka ta będzie podawana w tych krajach, w których fala infekcji jest na szczycie lub zbliża się do tego szczytu” – powiedział Wojciech Andrusiewicz, rzecznik Ministerstwa Zdrowia.
Jego zdaniem, teraz w Polsce „nie ma powodu, by wprowadzać zalecenia czwartej dawki, bo Polska jest w nieco innej sytuacji niż Niemcy, Francja czy Włochy, gdzie szczyt zachorowalności spodziewany jest w najbliższej przyszłości”.
Jak dotąd polski rząd nie podjął decyzji o powrocie do restrykcji sanitarnych. Według ministra zdrowia Adama Niedzielskiego poziom uodpornienia ludności wynosi ponad 90% proc.
Minister dodał, że ograniczenia mogą zostać wprowadzone, jeśli liczba hospitalizacji z powodu COVID-19 w całym kraju przekroczy 5 tys. Obecnie w szpitalach z koronawirusem walczy około 500 pacjentów.
W Polsce będzie gorąco. Synoptycy przewidują anormalne upały i temperaturę 40 stopni
W Polsce będzie gorąco. Synoptycy przewidują anormalne upały i temperaturę 40 stopni
Dumny ojciec. Eddie Murphy odprowadził swoją najstarszą córkę do ołtarza