Ukrainiec wyposażył VAZ-2109 w generator gazu opalanego drewnem. W ciągu dwóch miesięcy kierowcy udało się zaoszczędzić około 600 zł na paliwie.
Sergej Potapenko z regionu Sumy nie martwi się brakiem paliwa. Jego VAZ-2109 działa na drewnie.
Siergiej Potapenko postanowił zamienić samochód na drewno opałowe dwa miesiące temu — właśnie wtedy, gdy rozpoczął się kryzys paliwowy.
Usunął LPG z VAZ-2109 i zainstalował generator gazu z tyłu: podczas spalania drewna wytwarzany jest w nim gaz, który służy jako paliwo do silnika. Kierowca studiował swój projekt z książek.
W butli generatora gazu znajdują się cztery wiadra drewna opałowego.
Jeśli spalisz topolę, to wystarczy na 60 km, a jeśli spalisz dąb, jesion lub brzozę, możesz przejechać 100 km. Piec jest rozpalany przez 15 minut.
Jednocześnie VAZ-2109 może nadal jeździć na benzynie. Generator gazu jest montowany na haku holowniczym i w razie potrzeby można go zdemontować w ciągu 15-20 minut.
Jazda na drewnie jest znacznie tańsza: w ciągu dwóch miesięcy Siergiej Potapenko zaoszczędził już około 600 zł na paliwie. Kupił drewno opałowe za 1200 zł, co powinno wystarczyć na około rok.
Szybkie sposoby na pozbycie się gryzoni i kretów na terenach wiejskich
„To dopiero początek”. Łukaszenka opowiedział, co będzie po bieżących wydarzeniach na Ukrainie
„To dopiero początek”. Łukaszenka opowiedział, co będzie po bieżących wydarzeniach na Ukrainie