„Pierwsze dane ze spisu nigdy nie były publikowane tak szybko” – obiecał prezes statystyki Dominik Antoni Rozkrut.
Pierwsze wyniki spisu, który zakończył się we wrześniu, zostaną przygotowane na początku 2022 roku.
Zostaną one ogłoszone na konferencji zaplanowanej na drugi – trzeci tydzień stycznia.
„Użyliśmy wielu metod, które nie były jeszcze stosowane w spisach”, mówi Rozkrut.
Zmniejszyła się liczba skrybów, którzy chodzili od domu do domu.
Zamiast tego była infolinia, można było zarejestrować się online.
Na spis wydano 600 mln zł, podobnie jak 10 lat temu. Ale biorąc pod uwagę inflację, rzeczywisty koszt jest niższy.
Główny Urząd Statystyczny skierował do sądu 300 odwołań o ukaranie osób, które odmówiły udziału w spisie. Grozi im grzywna do 5000 zł.
Spis dotyczył kwestii demograficznych, działalności gospodarczej, edukacji, migracji, cech etnicznych, kulturowych i zasobów mieszkaniowych. Nie było pytań o dochody czy status majątkowy.
Interesująca informacja? – Zapisz się do naszych sieci społecznościowych.
Inspekcja Sanitarna odradza używanie łyżki. Produkt wycofany
Lech Wałęsa poruszył bardzo ważne tematy. Dotyczy to przyszłości kraju
Prognoza IMGW. Jaka pogoda czeka nas jutro 5.11.21