W Polsce zawodniczka sprzedała swój medal by pomoc rodaczce na Ukrainie.
Polska windsurferka Sofia Klepachka sprzedała swój medal, aby pomóc chorej na Parkinsona Polce z Ukrainy.
35-letnia lekkoatletka – medalistka olimpijska i wielokrotna zdobywczyni mistrzostw świata i Europy – postanowiła sprzedać jeden ze swoich medali i wesprzeć rodaczkę, która znalazła się w trudnej sytuacji.
Podczas spotkania pani Aleksandra, która cierpi na chorobę Parkinsona, powiedziała, że marzy o wózku inwalidzkim, ponieważ obecnie ze względu na stan zdrowia większość czasu musi spędzać w łóżku.
Zofia Klepacka obiecała pomóc w tej sprawie. Po sprzedaniu trofeum odwiedziła swoją rodaczką, aby przekazać jej dobrą nowinę i przekazać zebrane fundusze.
Sofia robi to nie po raz pierwszy. Kiedy zdobyła brązowy medal na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie w 2012 roku, wystawiła go na licytację i przekazała pieniądze Zuzi, która cierpiała na mukowiscydozę.
Szybko okazało się, że osobą, która kupiła medal, był Jan Kulczyk. Biznesmen był również hojny i zwrócił medal zawodniczce.
Pies próbował zaatakować wycieraczki samochodu. Co z tego wyszło