Miliony Polaków lubią obejrzeć ten program. „Sanatorium miłości”. Telewidzowie z zapartym tchem śledzą perypetie miłosne swoich faworytów.
Jednak nie wszystko jest aż tak dobrze, jak to wygląda na pierwszy rzut oka. Okazuje się, że jedna z największych gwiazd „Sanatorium miłości” przeżyła śmierć bliskiej osoby.
Jest to bardzo tragicznie dla każdego człowieka. Małgorzata Zimmer, która związała się z innym uczestnikiem, Markiem Jaroszem nie miała łatwo.
Pan Mark był naprawdę zakochany w nią. Jak się okazuje pani Małgorzata ma za sobą błyskawiczną karierę zawodową.
Uczestniczka programu ma za sobą 30 lat małżeństwa i życia singla. Jednak kiedy Małgorzata zdecydowała się na udział w show „Sanatorium miłości” wszystko przewróciło się do góry nogami.
Małgorzata i Mark szybko zrozumieli, że mają ze sobą dużo wspólnego. Niestety media donoszą, że w przyszłym roku się rozstali.
– Nie jesteśmy razem. Rozstaliśmy się i nie będziemy kontynuowali naszej znajomości. Zrozumiałam, że to nie człowiek dla mnie. Powiedziałam, co mi się w nim nie podoba. Czułam, że tracę do niego zaufanie — powiedziała Małgorzata Zimmer.
Ciężko, ale niestety im nie udało się pokonać pierwszego kryzysu. Ostatnią kroplą były Święta Wielkanocne. Marek Jarosz wziął przerwę.
Niedługo po tym spotkali się na Targach Seniora w Krakowie. Wszystko wskazywało na to, że oni są ponownie razem.
Jednak jakiś czas po tym odeszła mama emerytki, a trochę później teściowa i teść.
Kate Middleton i książę William odwiedzili szpital Queen Elizabeth Hospital w King’s Lynn
Lekarze alarmują. Sytuacja w Polsce jest naprawdę poważną
Przez długi czas mieszkaliśmy z teściami i na początku naprawdę wierzyłam, że to tylko przejściowy…
Często pukała do moich drzwi. Zawsze nieśmiało, jakby przepraszała za sam fakt swojego istnienia. Najpierw…
Pracujemy razem. To brzmi dumnie, kiedy ktoś pyta, czym się zajmujemy. Wspólna firma, wspólne godziny,…
Zawsze byłam tą „rozsądną” córką. Tą, na którą można liczyć. Kiedy mama chorowała, to ja…
Przez całe życie byłam kobietą, która „daje radę”. Tak o mnie mówiono w rodzinie, w…
Przez całe życie powtarzałam sobie, że wszystko da się poukładać, jeśli tylko jest dobra wola.…