Stoją w doniczkach, zajmują się fotosyntezą, no i jest w porządku.
Spostrzegawcze kobiety, które lubią hodować kwiaty, powiedzą ci, że tak nie jest.
Roślina doniczkowa może stać się prawdziwą rodzinną maskotką i wnieść szczęście do domu.
W tym artykule dowiesz się, które rośliny doniczkowe przynoszą szczęście rodzinne.
Pierwsze miejsce na tej liście słusznie należy do spathiphyllum (popularnie znanego jako „Szczęście kobiet”).
Jest to wieloletnia roślina pochodząca z odległych lasów Ameryki Południowej. Jest łatwy w uprawie. Najważniejsze: pamiętaj o spryskiwaniu Spathiphyllum codziennie, a wiosną – przeszczep na świeżą glebę.
Jak nam to pomoże:
– niezamężni znajdą swoją bratnią duszę;
– kto już myśli o dziecku – zajdzie w ciążę;
– w rodzinie, w której rośnie „Szczęście Kobiet”, zawsze będzie miłość i wzajemne zrozumienie.
Na drugim miejscu w naszej „ocenie” – bardzo piękny kwiat o egzotycznej nazwie fiolet Uzamba, czyli Saintpaulia.
Fiołki, jak wszyscy wiedzą, uwielbiają troskliwą pielęgnację, potrzebują dużo światła, nie tolerują twardej wody. Tim
co więcej, ta kapryśna osoba jest u nas bardzo popularna.
Fiolet pomaga zachować spokój w rodzinie: mniej kłótni. Ponadto ten kwiat jest symbolem wiecznej miłości.
Trzecia to również znana roślina – róża chińska, hibiskus. Każdy lubi jej piękne i duże kwiaty.
Hibiskus potrzebuje ciepła, bo pochodzi z tropików, ale nie więcej niż 35 stopni. Jeśli masz w domu Hibiskusa, wkrótce spodziewaj się namiętnej miłości.
Na czwartym miejscu wśród roślin szczęścia – hoya, czyli „bluszcz woskowy”.
Ta winorośl wewnętrzna ma wiele odmian. Na przykład Hoya Kerry, która w niektórych krajach obchodzona jest jako „Walentynki” 14 lutego. Ale w swoich domach ludzie często uprawiają piękną hoyę lub mięsistą hoyę.
Hoya przyniesie Ci szczęście rodzinne, zwłaszcza jeśli umieścisz ją w swojej sypialni.
Złotym środkiem naszej listy jest mirt.
Ten wiecznie zielony krzew kwitnie małymi białymi kwiatami. Posiada oprócz piękna właściwości lecznicze. Słowo „mirt” tłumaczy się z greckiego jako „balsam”. Uważa się, że mirt sprawia, że małżeństwo jest udane i przynosi szczęście i pokój już uformowanej rodzinie. W niektórych krajach roślina ta jest nawet uważana za najlepszy prezent dla nowożeńców.
Aichrizon – i szóste miejsce. Pseudonimy ludowe – „drzewo miłości” i „drzewo szczęścia”.
To roślina doniczkowa, która może dorastać do 30 cm wysokości. Ma rodzaj liści przypominających kształtem serca. Aihrizon, jak sama nazwa wskazuje, przynosi właścicielowi miłość i szczęście.
Kolejna roślina dla poszukiwaczy szczęścia – piękna i bezpretensjonalna kalateya.
Kto następny? Chlorophytum jest znane i po prostu – „szczęście rodzinne”.
Ta roślina jest łatwa w pielęgnacji. Dobrze rośnie i pięknie kwitnie. Tylko latem podlewaj więcej. Dzięki chlorophytum twoje życie rodzinne będzie szczęśliwe i spokojne – tak mówią.
Ostatnią rzeczą na naszej liście jest dawca szczęścia – szczaw (Oxalis).
Kwas szczawiowy występuje w soku ze szczawiu, dlatego ma taką nazwę. Może być uprawiana w domu iw ogrodzie. A ile ma różnych właściwości leczniczych!… Ale to już inny temat.
Jeśli chcesz znaleźć swoją miłość, zacznij zakwas. Jeśli chcesz uratować rodzinę, załóż ją.
I wreszcie dopełnia naszą listę (przepraszam panów!) Anthurium, czyli „męskie szczęście”.
Ten kwiat jest prezentowany w różnych odmianach. Nie toleruje bezpośredniego nasłonecznienia, wymaga częstego opryskiwania i ma słabość do wysokiej wilgotności (szczególnie w okresie wzrostu). A co najważniejsze – trujące! (Nasz spathiphyllum obok niego to anioł.) Ale on daje mężczyznom męską siłę. A wszystko razem – sukces i szczęście w miłości.
Lekarz zbiera kwiaty na ślubach nieznajomych. To, co kobieta z nimi robi, zaskoczy wszystkich
Studentka zamieniła swój samochód w ogród kwiatowy. Bardzo kreatywne podejście
Z pozoru to była zwykła sobota. Żona krzątała się po kuchni, w powietrzu unosił się…
Kiedy podpisywałam papiery rozwodowe, ręce mi drżały, ale w głowie panował dziwny spokój. Jakby wszystko…
Nie wiem, jakim cudem życie potrafi tak przewrotnie igrać z człowiekiem. Rok temu byłam szczęśliwą…
Po sześćdziesiątce wydawało mi się, że wszystko, co najlepsze, mam już za sobą. Mieszkałam sama…
Kiedy urodziłam dwie córeczki, myślałam, że to będzie najszczęśliwszy czas mojego życia. Wydawało mi się,…
Nie mogę zrozumieć, dlaczego nazywałam tę kobietę „mamą”. Może dlatego, że tak trzeba? Bo tak…