Meriem Uzerli obudziła się znaną, gdy tylko pojawił się na ekranach serial „Wspaniałe stulecie”. Prawdę mówiąc, nie wszyscy na początku byli zadowoleni z aktorki wybranej do roli Hurrem Sultan. Pulchna, nieznana, a nawet z takim skąpym doświadczeniem aktorskim.
Jednak kilkanaście serii wystarczyło, aby widzowie pokochali ją całym sercem. Meriem udało się tak dobrze przyzwyczaić się do roli, że nikt nie zauważył żadnych drobnych wad. I jak zdenerwowani byli fani, gdy aktorka musiała opuścić serial z powodu ciąży.
Pojawienie Uzerli na Festiwalu Filmowym w Cannes w tym roku wywołało prawdziwą furię. Media dyskutują teraz o zmianach w wyglądzie Tureckiej aktorki: jej twarz stała się gładsza, a usta — pulchne. Ponadto „Roksolana” bardzo schudła i pomalowała włosy na jaśniejszy kolor.
Fani Instagram nie docenili tak drastycznych zmian i oskarżyli piosenkarkę o nadużycie zastrzyków urody: „Miałaś takie piękne pulchne usta, dlaczego to zrobiłaś? Kochaliśmy Cię taką, jaką byłaś!”
Chirurg plastyczny potwierdził podejrzenia fanów: „Jeśli weźmiemy pod uwagę materiał z serii, widzimy dość płaskie kości policzkowe. Teraz aktorka ma elegancki nosek, wyraźne kości policzkowe i usunięte grudki tłuszczu Bisha, ponieważ cała dolna część jej twarzy się zmniejszyła. Możliwe, że ma implant”.
Szczególnie widoczne są zmiany w filmiku z koncertu Enrique Iglesias w Cannes, który aktorka opublikowała na Instagram. „Hurrem już nie jest taka sama, jaką była”, – napisali fani w komentarzach pod postem.
Negatywne komentarze piszą prawie pod każdym nowym zdjęciem Merya. Fani liczą na to, że gwiazda „Wspaniałego stulecia” zwróci uwagę na krytykę i nie bądzie zmieniała się tak drastycznie.
Niektórzy kojarzą takie drastyczne zmiany z faktem, że gwiazda jest teraz w poszukiwaniu „tego jedynego”. Ponadto aktorka nie uważa siebie za piękną: „Kiedy patrzę na siebie w lustrze, widzę zwykłego człowieka. Tak, są bardzo ładne kobiety i mężczyźni, ale ja nie zaliczam się do nich. Nie można polegać na pięknie. Ona jest tylko iluzją”.
Chłopak rzucił wszystko i podróżuje po świecie, nie zapominając powiadomić mamę, że jest w porządku
Przeżyliśmy razem dwadzieścia dwa lata. Dwadzieścia dwa lata pod jednym dachem — z tymi samymi…
Chyba nie ma na świecie matki, która nie marzyłaby o tym, by zobaczyć swojego syna…
Kiedy wreszcie kupiliśmy działkę, nie mogliśmy uwierzyć, że to naprawdę nasze. Przez lata z mężem,…
Kiedy tamtego wieczoru mąż wrócił z pracy, od razu poczułam, że coś jest nie tak.…
Pojechaliśmy na działkę wcześnie rano — upiekłam ciasto, zaparzyłam kawę do termosu, mąż włożył do…
Długo się wahałam, czy jechać, czy nie. Córka zadzwoniła tydzień wcześniej — prosiła, żebym przyjechała…