Fundusz Odbudowy pomoże gospodarkom Wspólnoty Europejskiej, która ma szansę otrzymać ponad 750 mld euro.
Andrzej Duda ratyfikował decyzję Rady Europejskiej o zwiększeniu środków własnych UE – tym samym Polska wyraziła ostateczną zgodę na inicjatywę przywódców UE w sprawie utworzenia Funduszu Odbudowy.
Podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim Andrzej Duda powiedział, że to ważny moment dla Polski i całej Unii Europejskiej.
Według niego Fundusz Odbudowy pomoże gospodarkom Unii Europejskiej, który ma szansę otrzymać ponad 750 mld euro, a Polska będzie największym beneficjentem tych środków.
„Szacuje się, że dla nas będzie to około 80 miliardów euro. To naprawdę ogromna kwota, którą można wykorzystać na różne cele, zwłaszcza na rozwój infrastruktury – powiedział Duda.
Dodał, że ten instrument pomocy można porównać do powojennego Planu Marshalla, który był „główną siłą napędową dobrobytu i boomu gospodarczego dla całej Europy Zachodniej”.
– Mam nadzieję, że ten plan odbudowy przyniesie takie same efekty – podsumował polski lider.
Wydatki Polski w ramach tego Funduszu (58 mld euro w postaci dotacji i pożyczek) są odzwierciedlone w Regionalnym Planie Odbudowy.
Komisja Europejska ma dokonać oceny dokumentu do końca czerwca, czytamy w publikacji.
Gwałtowny wzrost cen. Polska od 10 lat notuje rekordową stopę inflacji
W Polsce dzieci będą szczepione przeciwko koronawirusowi. Co musisz wiedzieć
Poważne zmiany dla kierowców. Lista wykroczeń, za które można dostać mandat w Polsce
Nie mogłam uwierzyć własnym uszom, gdy zadzwoniła do mnie córka. Jej głos brzmiał radośnie, podekscytowanie…
Myślałam, że urodziny męża będą po prostu kolejną rodzinną okazją, żeby się spotkać, posiedzieć razem,…
Od samego początku wiedziałam, że wchodzę w niełatwy układ. Nie dlatego, że mój mąż był…
Nigdy nie uważałam się za zazdrosną kobietę. Zawsze powtarzałam sobie, że zaufanie to fundament małżeństwa,…
Nigdy nie myślałem o tym, kto dostanie mieszkanie moich rodziców. Przez długie lata nawet nie…
Nigdy nie planowałam mieszkać na dworcu. A właśnie tak czasem czuję się we własnym mieszkaniu…