Dzięki nauce Chinka urodziła bliźniaków, a różnica wieku wyniosła 10 lat.
Kobieta urodziła bliźniaków, ale jeden z nich jest dziesięć lat starszy od drugiego, i nie ma tu fikcji — nauka pomogła matce przesunąć w czasie narodziny swojego młodszego dziecka.
Teraz starszy z bliźniaków będzie mógł obserwować, jak dorasta jego młodszy brat.
Kobieta o imieniu Wang z prowincji Hubei w Chinach przez kilka lat na próżno próbowała mieć dziecko. Miała za sobą kilka poronień, a po kolejnym badaniu lekarze stwierdzili, że Chinka cierpi na niedrożność jajowodów. Jedynym wyjściem z tej sytuacji może być zapłodnienie in vitro.
W 2009 r., mimo że dziecko z probówki było wówczas rzadkością nawet w Chinach, Wang zgodziła się na procedurę.
Specjaliści w sposób sztuczny wyhodowali kilka zarodków z komórek pary, a jeden z nich został wszczepiony kobiecie w październiku.
W czasie ciąży matka była pod opieką lekarzy. W czerwcu 2010 r. przy pomocy cesarskiego cięcia urodził się całkowicie zdrowy chłopczyk z wagą 3,48 kg o imieniu Lu Lu.
Szczęście rodziców nie znało granic. Lu Lu dorastał zdrowy i silny, a gdy był już wystarczająco dorosły, zaczął prosić matkę i ojca o brata lub siostrę.
Rodzice nie mieli nic przeciwko i ponownie udali się do tej samej kliniki, która w 2009 r. zamroziła kilka „zapasowych” zarodków na wszelki wypadek. Lekarze ostrzegali kobietę, że w wieku 41 lat może to być niebezpieczne, ale ona podjęła ryzyko.
Z rozmrożonych zarodków najbardziej żywotny okazał się genetycznie identyczny z tym, z którego urodził się Lu Lu, więc chłopiec mógł mieć nie tylko brata, ale brata bliźniaka.
Zaskoczyło to rodziców. Rozmrożony zarodek został wszczepiony w październiku 2019 r., a 16 czerwca 2020 r., również za pomocą cesarskiego cięcia, urodził się chłopiec, tak bardzo podobny do swego starszego brata, że nawet ważył tyle samo, co on – 3,48 kg.
Rodzice postanowili dać mu na imię Tong Tong, co po chińsku znaczy „To samo”.
Młoda matka urodziła trojaczki. Jednak czekała na nią prawdziwa niespodzianka
Gratulacje dla rodziny Majdanów. Małgorzata Rozenek urodziła synka
Kobieta urodziła bliźnięta o różnych kolorach skóry. Jak to możliwe
Nie mogłam uwierzyć własnym uszom, gdy zadzwoniła do mnie córka. Jej głos brzmiał radośnie, podekscytowanie…
Myślałam, że urodziny męża będą po prostu kolejną rodzinną okazją, żeby się spotkać, posiedzieć razem,…
Od samego początku wiedziałam, że wchodzę w niełatwy układ. Nie dlatego, że mój mąż był…
Nigdy nie uważałam się za zazdrosną kobietę. Zawsze powtarzałam sobie, że zaufanie to fundament małżeństwa,…
Nigdy nie myślałem o tym, kto dostanie mieszkanie moich rodziców. Przez długie lata nawet nie…
Nigdy nie planowałam mieszkać na dworcu. A właśnie tak czasem czuję się we własnym mieszkaniu…