screen Youtube
To naprawdę podstawowy przepis, dzięki czemu jest dostępny nawet dla początkujących.
Kontrola nad składnikami to Twoja główna zaleta: wybierasz wysokiej jakości nasiona bez obróbki chemicznej i naturalny miód, unikając konserwantów, barwników i zbędnego cukru, które często znajdują się w chałwie sklepowej.
Dzięki temu jest ona nie tylko smaczniejsza, ale także potencjalnie zdrowsza.
Składniki:
nasiona — 300 g
miód — 120-150 g
jajko – 1 sztuka
Przygotowanie:
Bierzemy 300 gramów oczyszczonych nasion, jak już wspomniałem, można użyć orzechów lub zrobić mieszankę. Nasiona i orzechy włoskie.
Wrzucamy na patelnię i smażymy, ciągle mieszając, aby nasiona się nie przypaliły.
Wyjmujemy nasiona i pozostawiamy je do ostygnięcia. Następnie umieszczamy nasiona w blenderze i dokładnie rozdrabniamy.
Smak domowej chałwy jest często głębszy i bardziej nasycony niż w przypadku chałwy sklepowej, dzięki świeżości składników i braku sztucznych aromatów.
Powstaje masa orzechowa. Przekładamy ją do miski i dodajemy miód. Jeśli miód jest gęsty, lepiej go podgrzać.
Na 300 gramów nasion potrzebuję 120 gramów miodu, czyli 4-5 łyżek stołowych. Masa nie powinna być zbyt rzadka, ale też nie całkiem gęsta.
Jeśli trzeba, można dodać jeszcze trochę miodu, ale nie przesadzaj. Sprawdzam to tak: jeśli po naciśnięciu łyżką na powstałą masę okruchy się nie rozpadają, to znaczy, że miodu jest wystarczająco.
Bierzemy odpowiednią formę, wykładamy ją folią spożywczą, kładziemy nasiona z miodem i dobrze ubijamy.
Wkładamy do lodówki na półtorej godziny, aby masa ostygła i przyjęła kształt. Teraz wyjmujemy i kroimy na porcje.
Nalewamy herbatę i delektujemy się. Zapewniam, że jest to bardzo smaczne i nie można tego porównać ze sklepową chałwą.
W dniu moich urodzin obudziłam się wcześniej niż zwykle, choć był to jedyny dzień w…
Mój mąż głównie siedzi w domu i nie pracuje nigdzie na stałe, a cały wolny…
Mam 60 lat i od dawna jestem samotną kobietą. Tak naprawdę nigdy nie planowałam, że…
Zakochałam się w mężu mojej siostry i choć wstydzę się tego bardziej niż czegokolwiek w…
Mój syn zawsze powtarzał, że kiedyś zdobędzie świat, choć dorastał w zwykłym domu na wsi,…
Kiedy wracam myślami do dzieciństwa, widzę nasz mały dom na obrzeżach miasta, z niebieskimi firankami,…