Generał wysłuchał dowódców i sprawdził działanie zautomatyzowanych systemów sterowania.
To jego pierwsza oficjalna wizyta na Ukrainie po tym, jak został ranny pod Iziumem.
Na okupowane terytoria Ukrainy przybył szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Rosji gen. Walerij Gierasimow.
Poinformowało o tym rosyjskie Ministerstwo Obrony 2 lipca w oficjalnym kanale Telegram.
Agencja twierdzi, że Walerij Gierasimow osobiście przeprowadził inspekcję wojsk rosyjskich biorących udział w wojnie z Ukrainą, wysłuchał raportów dowódców na temat użycia sił zbrojnych i wsparcia bojowego na różnych kierunkach.
Generał rzekomo odwiedzał stanowiska dowodzenia i był szczególnie zainteresowany skutecznością wykorzystania zautomatyzowanych systemów kierowania walką do wzmocnienia międzygatunkowych grup bojowych.
Warto zauważyć, że generał jest jednocześnie wiceministrem obrony Siergiejem Szojgu.
Ministerstwo Obrony opublikowało również materiał filmowy z podróży Walerego Gierasimowa, w którym odwiedza różne obiekty wojskowe.
Unijna agencja informacyjna zauważyła, że stanowisko dowodzenia, na którym sfotografowany jest szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Rosji, jest podobne do tego, które odwiedził w zeszłym tygodniu minister Siergiej Szojgu.
Pod koniec czerwca minister obrony Rosji po raz pierwszy odwiedził rosyjskie wojsko na Ukrainie. Do punktów rozmieszczenia dotarł helikopterem, poinstruował oficerów, odwiedził kwaterę główną i wręczył wojsku odznaczenia. Nie ujawniono, dokąd dokładnie przybył Siergiej Szojgu.
Polska wzmacnia armię i kupi 32 śmigłowce. Co to znaczy
Są nie do poznania. Jak wyglądają superbohaterki w prawdziwym życiu
Przygotowywaliśmy się przez cały tydzień. Upiekłam jej ulubiony tort — ten sam, który robiłam, kiedy…
Mam sześćdziesiąt lat. Kiedyś wydawało mi się to starością, a teraz po raz pierwszy czuję,…
Przyjechałam do matki po latach ciszy. Nie wiedziałam, jak mnie przyjmie. Czy w ogóle otworzy…
Przyszłam trochę wcześniej. Tak po prostu — żeby pomóc, żeby nie było jej ciężko. Pomyślałam,…
Nigdy nie myślałam, że na starość będę musiała liczyć grosze. Kiedyś pracowałam od rana do…
Zawsze marzyłem o synu. Nie o samochodzie, nie o domu nad jeziorem, nawet nie o…