W mieście Louisville w stanie Kentucky wydarzył się zabawny incydent.
Młody mężczyzna postanowił obrabować jeden z lokalnych barów szybkiej obsługi, ale wszystko działo się jakby w filmie.
Tego dnia pracownicy i goście baru spokojnie zajmowali się swoimi sprawami, gdy do baru wszedł mężczyzna w czarnej kominiarce.
Z bronią w ręku zaczął grozić ludziom i żądać pieniędzy. Jednak chyba nie miał szczęścia.
Przestępca nie wziął pod uwagę, że 15 lutego detektyw Chase McKeown i jego żona, policjant Nicole McKeown, umówili się na randkę w tym miejscu.
Niesamowity zbieg okoliczności.
Funkcjonariusze policji zareagowali natychmiast i od razu próbowali zatrzymać rabusia.
Zaczął uciekać, ale nie zdołał daleko uciec.
Okazało się, że sprawcą był miejscowy mieszkaniec Justin Carter.
Napastnik na pewno nie spodziewał się, że jego plan napadu na restaurację typu fast food się nie powiedzie.
Podczas kwarantanny mężczyzna zabawia ludzi śmiejącym się ptakiem o wadze 750 kg
Mężczyzna dostał odszkodowanie w wysokości 50 tysięcy euro za nużącą pracę