Mężczyzna w Polsce zarzucił gościom kradzież odkurzacza: a on właśnie utknął pod łóżkiem.
Mieszkaniec Bartoszyc (woj. warmińsko-mazurskie) powiedział policji, że goście ukradli jego odkurzacz.
Kilka dni później okazało się, że urządzenie po prostu utknęło pod łóżkiem.
73-letni mieszkaniec Bartoszyc zwrócił się na policję.
Powiedział, że po wizycie znajomych zniknął jego robot odkurzający o wartości ponad tysiąca złotych.
„Podczas przesłuchania przyjaciele mężczyzny stwierdzili, że nic o tym nie wiedzą” – powiedziała policja, podkreślając, że zeznania są prawdziwe.
Kiedy zeznanie na policję zostało już napisane, a mężczyzna uparcie oskarżał swoich znajomych o kradzież, okazało się, że urządzenie czyszczące po prostu tkwiło pod łóżkiem.
Mężczyzna przeprosił policję, ale nie wiadomo, czy przeprosił swoich przyjaciół.
W Polsce władze zapowiedziały obniżkę cen paliw. Ile musimy zapłacić