Meghan Markle, księżna Sussex i żona brytyjskiego księcia Harry’ego, po raz pierwszy skomentowała protesty w Stanach Zjednoczonych i śmierć Afroamerykanina George’a Floyda z rąk policjanta.
Księżna opublikowała film na Instagramie dla uczniów szkoły Niepokalanego Serca w Los Angeles, gdzie kiedyś studiowała.
„Nie byłam pewna, co mogłabym wam powiedzieć. Chciałam powiedzieć coś właściwego i bardzo się denerwowałam. Jednak zdałam sobie sprawę, że najbardziej niewłaściwe będzie nie powiedzieć nic. Jak wszyscy widzieliśmy w ciągu ostatniego tygodnia, to, co się dzieje w naszym kraju, w naszym stanie oraz w naszym rodzinnym mieście Los Angeles, jest absolutnie katastrofalne.
Jedyną niewłaściwą rzeczą jest nie powiedzieć niczego, bo życie George’a Floyda miało znaczenie, życie Breonny Taylor miało znaczenie, życie Philando Castile’a i Tamira Rice’a miało znaczenie” – powiedziała księżna.
Według niej, mimo tego, co dzieje się teraz w Stanach Zjednoczonych, nowe pokolenie ma okazję to naprawić.
„Wierzę, że będziecie kierować się miłością i miłosierdziem, że wykorzystacie swój głos. Gdy skończycie 18 lat, będziecie mogli głosować. I będziecie mieli jeszcze większy wpływ na rzeczywistość. Wiem, że wiecie, że czarne życie ma znaczenie. Macie narzędzia, jesteście gotowi, potrzebujemy was!” – powiedziała Meghan Markle.
46-letni Afroamerykanin zmarł 25 maja w Minneapolis natychmiast po tym, jak został zatrzymany, próbując zapłacić w sklepie banknotem, który sprzedawca potraktował jako podrobiony.
Jeden z policjantów przycisnął go do asfaltu. Klęczał na jego szyi, mimo że ten błagał, by tego nie robił, tłumacząc, że się dusi. Mężczyzna później zmarł w szpitalu.
Natychmiast po incydencie w wielu amerykańskich miastach wybuchły protesty uliczne, które trwają do dziś.
Jolie skończyła 45 lat! Zaskakujące fakty z życia aktorki
Święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Historia i tradycje
Co zrobić, jeśli na liściach róż pojawiają się plamy. Sposoby rozwiązania problemu
To była zwykła sobota. Ja prałam firanki, Adam mył podłogę w kuchni — wszystko jak…
Przygotowywaliśmy się przez cały tydzień. Upiekłam jej ulubiony tort — ten sam, który robiłam, kiedy…
Mam sześćdziesiąt lat. Kiedyś wydawało mi się to starością, a teraz po raz pierwszy czuję,…
Przyjechałam do matki po latach ciszy. Nie wiedziałam, jak mnie przyjmie. Czy w ogóle otworzy…
Przyszłam trochę wcześniej. Tak po prostu — żeby pomóc, żeby nie było jej ciężko. Pomyślałam,…
Nigdy nie myślałam, że na starość będę musiała liczyć grosze. Kiedyś pracowałam od rana do…