Włoska para została uratowana przed osunięciem się ziemi, które zasypało ich dom dzięki dwóm kotom.
Koty budziły ludzi niespodziewanym hałasem w środku nocy.
Kiedy Sabrina Pellegrini i jej mąż Claudio Piana poszli spać poprzedniego wieczoru w ich starym domu w Campo Ligure, na ulicy mocno padało. Nikt jednak nie przypuszczał, że wybuchnie tu klęska żywiołowa.
„Moja żona wstała w nocy z łóżka, ponieważ nasze dwa koty, Simba i Mose, obudziły się i zaczęły hałasować. Moja żona podeszła do nich i zobaczyła, że bawią się kawałkiem tynku, który spadł z sufitu . I wtedy zobaczyła ogromną dziurę w suficie. Na ścianach również były wszędzie pęknięcia i szczeliny ”.
Jak się okazało, gdy para spała, ulewne ulewy spowodowały powodzie w okolicy, które zmyły most, a także spowodowały osunięcia się ziemi.
Jedno z tych osuwisk uderzyło nocą w dom Pellegriniego i Piany. Zanim koty je obudziły, dom w cudowny sposób stał nieruchomo.
Zdając sobie sprawę, że mają zostać pochowani pod gruzami, para zaczęła wychodzić z domu, który został im dany z wielkim trudem. A kiedy wyszli na zewnątrz, wszystkie podjazdy do samochodu stojącego obok domu były zaśmiecone błotem. Na szczęście w pobliżu byli strażacy i pomogli parze wyjść na drogę.
„I wkrótce mój brat zadzwonił do mnie i powiedział, że nasz dwupiętrowy dom w końcu się zawalił” – mówi Piana.
„Teraz nic nam nie zostało, a strażacy mówią, że lepiej nawet nie zbliżać się do resztek domu, bo jest niebezpieczny. Na szczęście Simba i Mose też zostali uratowani”.
Teraz małżonkowie i ich koty znaleźli schronienie w małym domu przyjaciół, który od dawna był im oferowany jako letnia rezydencja, ale prawie w nim nie mieszkali. Teraz stanie się ich nowym, stałym domem.
Ryszard Kotys pożegnał ten świat. Cała Polska żegna artysta
Kobieta wychowywała kociaka, ale gdy gospodyni odeszła, reakcja kota zaskoczyła sąsiadów do łez
Kobieta wychowywała kociaka, ale gdy gospodyni odeszła, reakcja kota zaskoczyła sąsiadów do łez
Nie mogłam uwierzyć własnym uszom, gdy zadzwoniła do mnie córka. Jej głos brzmiał radośnie, podekscytowanie…
Myślałam, że urodziny męża będą po prostu kolejną rodzinną okazją, żeby się spotkać, posiedzieć razem,…
Od samego początku wiedziałam, że wchodzę w niełatwy układ. Nie dlatego, że mój mąż był…
Nigdy nie uważałam się za zazdrosną kobietę. Zawsze powtarzałam sobie, że zaufanie to fundament małżeństwa,…
Nigdy nie myślałem o tym, kto dostanie mieszkanie moich rodziców. Przez długie lata nawet nie…
Nigdy nie planowałam mieszkać na dworcu. A właśnie tak czasem czuję się we własnym mieszkaniu…