Dom pani Pocock znajduje się obok kanału z szybkim nurtem wody. Pewnego dnia pracowała w swoim ogrodzie, gdy nagle coś przykuło jej uwagę…
Pani Pocock powiedziała, że od dawna martwi się z powodu kanału, który znajduje się obok jej domu. Nurt wody jest bardzo szybki i jeśli nagle ktoś nie będzie miał szczęścia i spadnie do wody, nie wydostanie się sam.
Jednego razu jej uwagę przyciągnęła młoda matka, która spacerowała w pobliżu kanału z wózkiem i psem na smyczy.
W pewnym momencie pies coś zobaczył i nagle rzucił się w stronę, zaczepiając smyczą wózek, który spadł do wody. Pani Pocock od razu rzuciła się tam i po kilku sekundach była już w lodowatej wodzie.
W ostatniej chwili udało się jej złapać wózek i zaczęła go ciągnąć w stronę brzegu. „Nadal nie rozumiem, skąd miałam tyle siły.
Zapewne sam Pan Bóg mnie poprowadził”. Już na brzegu kobieta zauważyła, że się zraniła, ale wtedy wcale nie było to ważne.
Na brzegu pani Pocock zauważyła, że dziecko zaczyna sinieć. Wtedy udzieliła pierwszej pomocy. Dzieciak zaczął oddychać…
Karetka, która została wezwana przez naocznych świadków, już się zbliżała.
Nagle wchodzą dwie jego żony. Z dzieckiem
Tata z półtorarocznym dzieckiem śpiewa dla mamy
Ten wspaniały tekst, znaleziony w starym kościele, na zawsze zmieni życie każdego
Alan powiedział to prawie spokojnie. Jak coś, co już dawno dojrzało w nim, a teraz…
Przyjechałam do córki na urodziny wnuka. Michał skończył dziewięć lat. Wstałam rano, upiekłam ciasto z…
Mój mąż prosi mnie, abym przyjęła do naszego domu jego córkę z pierwszego małżeństwa. Ma…
„Mamo, nie mogę codziennie do ciebie przyjeżdżać. Mam własną rodzinę…” Te słowa Ola wypowiedziała kiedyś…
Od ponad 15 lat mieszkamy z mężem osobno. Już dawno wyjechałam do pracy, ponieważ wychowywanie…
Na tym filmie przedstawiono zabawną sytuację, w której znajduje się wiele zwierząt domowych, które otrzymują…