Policja z Bartoszyc zażąda zwrotu pieniędzy za nieuzasadnione wezwanie do mieszkania 46-letniego mieszkańca.
Kobieta zadzwoniła do funkcjonariusz, pełniących służbę patrolową, mówiąc, że jej 33-letni pasierb dosłownie niszczy mieszkanie.
Na miejscu funkcjonariusze organów ścigania stwierdzili, że kot „wariuje” w domu, zrzucając rzeczy z kuchennego stołu i rzucając wszystko na swojej drodze, a nie znienawidzony pasierb kobiety, która wezwała pomoc.
Kobieta, która okazała się pijana, przyznała, że nie lubiła 33-letniego pasierba, więc celowo wezwała policję.
Chciała więc zmusić go do wyprowadzenia się z dormitorium.
46-letnia kobieta zostanie pociągnięta do odpowiedzialności za fałszywy alarm, zagrożona karą grzywny do 1500 zł oraz zwrotem za nieuzasadnione wezwanie policji, którego zażądała Komenda Powiatowa Policji w Bartoszycach.
Tadeusz Rydzyk potajemnie spotkał się z Prezydentem RP. O czym oni mówili
Super Księżyc. Czego absolutnie nie wolno robić w tym dniu
Jerzy Kucharski wyjaśnia czy możemy liczyć na prawdziwą zimę. Jego słowa zaskoczą wszystkich
Nie mogłam uwierzyć własnym uszom, gdy zadzwoniła do mnie córka. Jej głos brzmiał radośnie, podekscytowanie…
Myślałam, że urodziny męża będą po prostu kolejną rodzinną okazją, żeby się spotkać, posiedzieć razem,…
Od samego początku wiedziałam, że wchodzę w niełatwy układ. Nie dlatego, że mój mąż był…
Nigdy nie uważałam się za zazdrosną kobietę. Zawsze powtarzałam sobie, że zaufanie to fundament małżeństwa,…
Nigdy nie myślałem o tym, kto dostanie mieszkanie moich rodziców. Przez długie lata nawet nie…
Nigdy nie planowałam mieszkać na dworcu. A właśnie tak czasem czuję się we własnym mieszkaniu…