Nazywa swój dom szalonym, a nawet zgadza się, że jest uzależniona … Niedawno Mandy wróciła ze szpitala położniczego z dwunastym dzieckiem!
„Najprawdopodobniej jest to ostatnie dziecko …” – mówi ona, ale czy tak będzie naprawdę?
„Czy można to nazwać uzależnieniem? Myślę, że tak. Zdałam sobie z tego sprawę, gdy się urodziło moje pierwsze dziecko” – mówi kobieta.
Kiedy Mandy miała 16 lat, wyszła za mąż. Oni z mężem zawsze marzyli o dużej rodzinie. „Nie można powiedzieć, że wszystkie ciąże były zaplanowane, ale na pewno każda z nich była chciana” – mówi kobieta.
Wydaje się, że po urodzeniu tylu dzieci kobieta powinna traktować to, jak coś zwyczajnego i prostego.
Mandy mówi, że za każdym razem bardzo się boi i martwi, ponieważ nikt nie wie, jak wszystko się potoczy. Na początku jest bardzo ciężko opiekować się niemowlakiem.
„Przez pierwsze 12 tygodni byłam po prostu wycieńczona. Dziecko ciągle domagało się uwagi, przy tym nie byłam zwolniona z pełnienia obowiązków domowych. Kładłam się spać nie wcześniej niż o drugiej w nocy”, mówi Mandy.
Oczywiście w rodzinie są już dorosłe dzieci, które chętnie pomagają, mogą sprzątać, odkurzać, wieszać ubrania lub zrobić coś szybkiego do jedzenia. W domu oprócz dwunastu dzieci są też koty i psy.
Dlaczego więc Mandy i jej mąż postanowili mieć więcej niż dwójkę czy trójkę dzieci?
„To urocza chwila pierwszego spotkania. Przez dziewięć miesięcy miałam więź z dzieckiem, odczuwałam jego ruchy, a teraz wreszcie widzę jego twarz!” – przyznaje.
Tym razem Mandy jednak mówi, że dwunaste dziecko jest zdecydowanie ostatnim! Co prawda, powiedziała to samo po siódmym …
Jednak ojciec rodziny powiedział dawno temu, że był nastawiony na co najmniej dwadzieścioro dzieci!
Dziesięc bezdomnych sierot dzielą się skąpym jedzeniem z bezpańskimi psami
Alan powiedział to prawie spokojnie. Jak coś, co już dawno dojrzało w nim, a teraz…
Przyjechałam do córki na urodziny wnuka. Michał skończył dziewięć lat. Wstałam rano, upiekłam ciasto z…
Mój mąż prosi mnie, abym przyjęła do naszego domu jego córkę z pierwszego małżeństwa. Ma…
„Mamo, nie mogę codziennie do ciebie przyjeżdżać. Mam własną rodzinę…” Te słowa Ola wypowiedziała kiedyś…
Od ponad 15 lat mieszkamy z mężem osobno. Już dawno wyjechałam do pracy, ponieważ wychowywanie…
Na tym filmie przedstawiono zabawną sytuację, w której znajduje się wiele zwierząt domowych, które otrzymują…