freepik.com
Właściwe nawadnianie — kluczowy element udanej uprawy roślin. Wraz z nadejściem lata rolnicy i właściciele działek przydomowych stają przed koniecznością dostosowania metod nawadniania do trudnych warunków pogodowych.
Prognozowany wzrost temperatury i suchy klimat sprawiają, że kwestia skutecznego nawadniania staje się szczególnie aktualna.
Agroronomowie ostrzegają: dotychczasowe schematy pielęgnacji roślin wymagają zmiany. W temperaturze powyżej +30°C wilgoć z liści wyparowuje do 70% w ciągu kilku godzin po nawadnianiu.
Aby zachować plony, ważne jest ścisłe przestrzeganie zaleceń dotyczących czasu i techniki nawadniania.
Według specjalistów najlepszą porą na nawadnianie jest wczesny poranek, od 4:00 do 7:00. W tym okresie rośliny zdążają wchłonąć wilgoć przed nadejściem upałów, co pozwala uniknąć stresu i przegrzania.
Późny wieczór — również dopuszczalna opcja, szczególnie w dni ekstremalnych upałów, jednak może to prowadzić do nadmiernego nawodnienia i rozwoju chorób grzybowych.
Kategorycznie nie zaleca się podlewania w godzinach dziennych, zwłaszcza między 11:00 a 16:00.
W tym czasie promienie słoneczne są najbardziej aktywne, co może powodować oparzenia liści i uszkodzić system korzeniowy.
Biorąc pod uwagę zmienne warunki klimatyczne, właściwe nawadnianie staje się kluczowym elementem udanej uprawy roślin.
Eksperci wzywają ogrodników do zwrócenia uwagi na nowe warunki i nie zaniedbywania naukowych podejść do pielęgnacji roślin.
Znaki zodiaku, które potrzebują najwięcej snu. Astrologowie wskazali trzech przedstawicieli
Marek Kondrat wznawia karierę aktorską. Wystąpi w filmowej ekranizacji „Lalki”
Pojechaliśmy na działkę wcześnie rano — upiekłam ciasto, zaparzyłam kawę do termosu, mąż włożył do…
Długo się wahałam, czy jechać, czy nie. Córka zadzwoniła tydzień wcześniej — prosiła, żebym przyjechała…
Nigdy nie przypuszczałam, że dobroć może stać się ciężarem. Od najmłodszych lat byłam tą „porządną…
Mama zostawiła mi dom pod miastem, bo to ja zrobiłam w nim remont. Siostra wtedy…
Moja mama ma pewną cechę – nigdy nie uprzedza, kiedy zamierza przyjechać. Po prostu pewnego…
Jechaliśmy na działkę do jego rodziców już kolejny raz tego lata. Zawsze się zgadzałam —…