Nasza rodzina uwielbia cebulę. Marynujemy nim mięso, dodajemy do wszystkich zup, a nawet do placków ziemniaczanych.
Dlatego opłaca się wyhodować go we własnym ogrodzie. I różnorodność cebuli, którą możesz spróbować i uzyskać dobre zbiory.
Nie zostaniemy bez plonu, trzymam w głowie wszystkie rady, które słyszałam o uprawie cebuli, na ich podstawie opracowałam własną metodologię.
Nie ukrywam tego, a sąsiedzi wiedzą, od kogo cebula zawsze dobrze rośnie.
Оto co robię.
Przygotowanie cebul przed sadzeniem – moczenie w 2% roztworze soli. Rozpuszczam 20 gramów soli morskiej w litrowej puszce czystej wody.
W tym roztworze jest wystarczająco dużo minerałów, wypełniam je materiałem do sadzenia na dwie godziny. Cebula budzi się, jest nasycona pożytecznymi pierwiastkami, a nadmiar bakterii obumiera.
Podczas gdy cebula nabiera siły, podlewam kiełki roztworem amoniaku. Ten szybki nawóz azotowy do uprawy zielonej masy wzmacnia sadzonki. To zajmie 10 gramów na litr wody, tym roztworem spryskuję młode pióra.
Ważne jest również żywienie korzeni, cebula potrzebuje dużo pierwiastków śladowych. Wykonuję złożoną mieszankę organiczną, drożdżową. Potrzebujesz 10 gramów na litrowy słoik, czyli worek suchych. Rozgnieć w wodzie z łyżką cukru, a następnie polewam cebulą.
Młode rośliny potrzebują pożywnego podlewania dwa razy w tygodniu, wtedy pióra rosną jak szalone, a cebulki są mocne i soczyste.
Oto kilka prostych wskazówek. I oczywiście od czasu do czasu nawożę cały ogród środkami owadobójczymi: mucha cebulowa może zepsuć zbiory. Najważniejsze nie jest tylko przed czyszczeniem, aby chemikalia miały czas na zniknięcie.
Mam przebiegłą sąsiadkę. Myślała, że może mnie oszukać
Krzysztof Krawczyk junior walczy w sądzie. Czy będzie w stanie przywrócić sprawiedliwość
Młoda matka nie może siedzieć bezczynnie. Kiedy Ida Nowakowska wróci do „Pnś”
Nie mogłam uwierzyć własnym uszom, gdy zadzwoniła do mnie córka. Jej głos brzmiał radośnie, podekscytowanie…
Myślałam, że urodziny męża będą po prostu kolejną rodzinną okazją, żeby się spotkać, posiedzieć razem,…
Od samego początku wiedziałam, że wchodzę w niełatwy układ. Nie dlatego, że mój mąż był…
Nigdy nie uważałam się za zazdrosną kobietę. Zawsze powtarzałam sobie, że zaufanie to fundament małżeństwa,…
Nigdy nie myślałem o tym, kto dostanie mieszkanie moich rodziców. Przez długie lata nawet nie…
Nigdy nie planowałam mieszkać na dworcu. A właśnie tak czasem czuję się we własnym mieszkaniu…