.
Jak wynika z zestawienia lotów Beaty Szydło, ówczesna szefowa rządu przez kilkanaście miesięcy latała do Krakowa tego samego dnia.
Był to 18-ty, czyli dzień, w którym obchodzi się miesięcznicę pogrzebu pary prezydenckiej na Wawelu. W uroczystościach, które nie mają charakteru państwowego, uczestniczyli z reguły wszyscy przedstawiciele rządu.
Zestawienie opublikowano we wtorek wieczorem na stronach Kancelarii Premiera. Wynika z niego, że ówczesna szefowa rządu odbyła 164 loty rządowymi maszynami.
Najczęściej latała do domu, czyli na trasie Warszawa – Kraków. Na lotnisku przesiadała się do samochodów z funkcjonariuszami SOP i jechała do rodzinnych Brzeszcz.
Jak wynika z dokumentu, Szydło używała wojskowego samolotu CASA (73 loty), śmigłowca Sokół (16 razy) i rządowego Embraera (75 razy).
W jednym przypadku premier podróżowała czarterowym Boeingiem 737 – był to lot do Ułan Bator w Mongolii.
Uwagę zwracają loty wykonane 18. dnia danego miesiąca. W tym samym dniu na Wawelu obchodzona jest miesięcznica pogrzebu pary prezydenckiej, która zginęła pod Smoleńskiem.
Co miesiąc w uroczystościach uczestniczy prezes Jarosław Kaczyński, rząd Zjednoczonej Prawicy, a także parlamentarzyści PiS.
I tak: 18 marca 2016 roku Szydło pojawiła się w Krakowie wracając ze służbowej wyprawy do Brukseli. 18 kwietnia 2016 r. rządowy Embraer kursował na trasie Warszawa – Kraków – Warszawa. 18 czerwca 2016 r. rządowy Embraer leciał na trasie Warszawa – Szczecin – Kraków.
Miesiąc później Szydło leciała wojskowym Sokołem z Krakowa do Warszawy. 18 października z Krakowa do Warszawy i miesiąc później na tej samej trasie leciała już wojskową CASĄ.
W następnym roku 18 kwietnia znów CASĄ z Krakowa do Warszawy, 18 maja do Krakowa wojskowym Sokołem, 18 czerwca z Krakowa do Warszawy CASĄ, podobnie we wrześniu.
Daty lotów pokrywają się z wizytami na Wawelu ówczesnej szefowej rządu Beaty Szydło. Przykładowo: 18 kwietnia 2016 roku gościła na obchodach 6. rocznicy pogrzebu pary prezydenckiej. Rok później uczestniczyła w 7. rocznicy.
A przypomnijmy, dwa dni temu ujawniliśmy, że z zestawienia lotów Mateusza Morawieckiego, które zostało opublikowane przez Kancelarię Premiera, wynika że, samoloty rządowe i wojskowe z premierem na pokładzie także latały do Krakowa tego samego dnia każdego miesiąca: 18-tego. W sumie było takich lotów 18.
Godzina lotu CASĄ – według wojskowego cennika — to koszt 16,6 tys. Z kolei godzina lotu Embraera 175 kosztuje około 35 tys. zł. Samolot ze stolicy do Krakowa leci ok. 50 minut.
Przy okazji lotów premiera Morawieckiego zapytaliśmy o uzasadnienie zaangażowania rządowej maszyny na uroczystości, które nie mają służbowego charakteru.
A także czy na pokładzie samolotów pasażerem był prezes PiS Jarosław Kaczyński. Od poniedziałku Kancelaria Premiera milczy w tej sprawie.
Nie mogłam uwierzyć własnym uszom, gdy zadzwoniła do mnie córka. Jej głos brzmiał radośnie, podekscytowanie…
Myślałam, że urodziny męża będą po prostu kolejną rodzinną okazją, żeby się spotkać, posiedzieć razem,…
Od samego początku wiedziałam, że wchodzę w niełatwy układ. Nie dlatego, że mój mąż był…
Nigdy nie uważałam się za zazdrosną kobietę. Zawsze powtarzałam sobie, że zaufanie to fundament małżeństwa,…
Nigdy nie myślałem o tym, kto dostanie mieszkanie moich rodziców. Przez długie lata nawet nie…
Nigdy nie planowałam mieszkać na dworcu. A właśnie tak czasem czuję się we własnym mieszkaniu…