Małgorzata Kożuchowska zamieściła na swoim Instagramie kilka pięknych zdjęć z okazji urodzin.
Słynna aktorka obchodzi 50-lecie. W 1994 roku aktorka ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Warszawie.
Młoda aktorka zaczęła aktywnie pojawiać się w programach telewizyjnych i filmach, z których najgłośniejsze: M jak miłość, Kiler, Rodzinka.pl oraz Prawo Agaty.
Małgorzata została mamą w wieku 43 lat.
Bardzo lubi swojego syna Jasia i oto, co powiedziała o późnym macierzyństwie:
Nieocenioną zaletą późnego macierzyństwa jest dojrzałość i doświadczenie człowieka, który staje się rodzicem – komentowała w Baby by Ann.
Małgorzata Kożuchowska bardzo lubi swoich fanów i nie przestaje ich zadziwiać. Dziś cieszyła ich swoimi wspólnymi zdjęciami z rodziną, współpracownikami i bliskimi. W ten sposób ogłosiła swoje pięćdziesiąte urodziny.
Dzisiaj moje urodziny i od teraz już oficjalnie pół wieku człowieku. Czuję, że sporo już przeżyłam i sporo widziałam, ale wiem też na pewno, że dopiero się rozkręcam. Dziękuję wszystkim za pamięć i za życzenia – czuję, że naprawdę jestem szczęściarą. Robię to co kocham – dla Was, mam cudowną rodzinę i marzenia, które chcę dalej spełniać.
Stała się też autorką podcastów, co było jej wielkim marzeniem.
Dziś spełniam kolejne marzenie i w dzień moich urodzin dzielę się z Wami wyjątkowym projektem, którym chcę uczcić ten ważny moment w moim życiu! Razem z @katarzyna.montgomery oraz @stor9_ stworzyłyśmy podcast „Niekończące się historie”. O rzeczach ważnych i mniej ważnych, interesujących mnie i moich gości. O moich inspiracjach, sztuce, rodzinie, przyjaźni. Będzie zabawnie i wzruszająco, lekko i na poważnie. Zawsze szczerze!
W pierwszym odcinku wystąpiła mama aktorki Jadwiga:
Do premierowego odcinka zaprosiłam osobę, bez której nie byłoby Małgosi Kożuchowskiej… Moją mamę Jadwigę! Gorąco zachęcam Was do słuchania!
Fani nie mogli się oprzeć i również pospieszyli pogratulować Małgorzacie pięćdziesiątych urodzin.
Nasza redakcja składa jej gratulacje i życzenia wielu twórczych sukcesów.
Nie mogłam uwierzyć własnym uszom, gdy zadzwoniła do mnie córka. Jej głos brzmiał radośnie, podekscytowanie…
Myślałam, że urodziny męża będą po prostu kolejną rodzinną okazją, żeby się spotkać, posiedzieć razem,…
Od samego początku wiedziałam, że wchodzę w niełatwy układ. Nie dlatego, że mój mąż był…
Nigdy nie uważałam się za zazdrosną kobietę. Zawsze powtarzałam sobie, że zaufanie to fundament małżeństwa,…
Nigdy nie myślałem o tym, kto dostanie mieszkanie moich rodziców. Przez długie lata nawet nie…
Nigdy nie planowałam mieszkać na dworcu. A właśnie tak czasem czuję się we własnym mieszkaniu…