Aktorka i córka amerykańskiej aktorki, zdobywczyni 3 Oscarów Meryl Streep Grace Gammer zaręczyła się z brytyjskim muzykiem Markiem Ronsonem. Para starannie ukrywała swój związek.
35-letnia amerykańska aktorka Grace Hammer po raz drugi wychodzi za mąż. Córka słynnej Meryl Streep zaręczyła się w zeszły weekend z 45-letnim słynnym brytyjskim muzykiem i kompozytorem Markiem Ronsonem. Pan młody o tym opowiadał.
Zaręczyny Grace Hammer i Marka Ronsona
Na początku maja tego roku zaczęły pojawiać się plotki o zaręczynach pary gwiazd. Wszystko dlatego, że Grace i Mark spotkali się na spacerze w Nowym Jorku.
Na palcu serdecznym córki Meryl Streep zauważono dużą obrączkę.
„Zaręczyłem się w zeszły weekend. I pamiętam nasz pierwszy pocałunek” – powiedział muzyk.
Co Wiadomo o relacji między aktorką a muzykiem?
We wrześniu 2020 roku pojawiły się pierwsze informacje o romantycznym związku córki Meryl Streep z Markiem Ronsonem.
Ograniczenia spowodowane pandemią koronawirusa utrudniły związek. Kompozytor został zmuszony do lotu do Wielkiej Brytanii i utrzymywania związku na odległość.
Para gwiazd starannie ukrywa swoje uczucia przed publicznością.
Grace Hammer spotkała się wcześniej z innym muzykiem, Tayem Strathairnem. Para zerwała związek 2 miesiące później.
Kate Middleton skomentowała narodziny córki Meghan Markle i księcia Harry’ego
93-letnia babcia i jej wnuk przymierzają różne stroje. A cały świat to lubi
Zdjęcie sera pomogło złapać sprawcę i wsadzić go do więzienia na 13 lat
Nie mogłam uwierzyć własnym uszom, gdy zadzwoniła do mnie córka. Jej głos brzmiał radośnie, podekscytowanie…
Myślałam, że urodziny męża będą po prostu kolejną rodzinną okazją, żeby się spotkać, posiedzieć razem,…
Od samego początku wiedziałam, że wchodzę w niełatwy układ. Nie dlatego, że mój mąż był…
Nigdy nie uważałam się za zazdrosną kobietę. Zawsze powtarzałam sobie, że zaufanie to fundament małżeństwa,…
Nigdy nie myślałem o tym, kto dostanie mieszkanie moich rodziców. Przez długie lata nawet nie…
Nigdy nie planowałam mieszkać na dworcu. A właśnie tak czasem czuję się we własnym mieszkaniu…