Najsłynniejszym karłem w historii jest Charles Sherwood Stratton. Urodził się 4 stycznia 1838 roku w mieście Bridgeport w stanie Connecticut (USA).
Charles urodził się bardzo dużym dzieckiem o wadze 4,5 kg. Gdy miał sześć miesięcy, nagle przestał rosnąć.
Phineas Taylor Barnum, założyciel słynnego cyrku „Barnum and Bailey”, spotkał Charlesa, gdy ten miał 4 lata. Po podpisaniu umowy z jego ojcem Barnum zabrał Charlesa do siebie i zaczął trenować.
Dziecko nauczyło się śpiewu, pantomim. Pomimo swego wzrostu, Charles był bardzo zdolny i wkrótce zaczął występować przed publicznością w Nowym Jorku.
Kiedy Charles miał pięć lat, Barnum zabrał go ze sobą w podróż po Europie. Chłopczyk otrzymał pseudonim Generał Tom Thumb i od razu stał się główną gwiazdą przedstawień.
Występował nawet przed królową Wiktorią, a nieco później wystąpił w Théâtre du Vaudeville w Paryżu.
Chłopiec koncertował z cyrkiem nie tylko w Europie, ale także w Ameryce, a nawet w Japonii. W wieku 18 lat nieco wyrósł, miał prawie 90 centymetrów.
Dzięki popularności zarobił dużo pieniędzy. Stał się tak bogaty, że kiedy jego były właściciel Barnum zbankrutował, Generał Tom-Thumb zawarł z nim umowę jako z partnerem biznesowym, tym samym ratując go przed całkowitym bankructwem.
Kiedy Charles miał 25 lat, poślubił Lavinię Warren, która podobnie jak on była karłowata. Pobrali się w jednym z kościołów w Nowym Jorku i zorganizowali wesele w Metropolitan Hotel.
Wszystkie gazety pisały o tym wydarzeniu. Nowożeńców gościł nawet prezydent Lincoln.
Wraz z żoną Charles nadal podróżował i występował w Europie i Azji. Organizował przedstawienia, nawet gdy miał już ponad 40 lat, a jego wzrost wynosił 102 cm.
Generał Tom-Thumb zmarł z powodu udaru mózgu w wieku 45 lat w swoim domu. Na jego pogrzeb przybyło około dziesięciu tysięcy osób. Lavinia zmarła 35 lat później.
Głośna historia o kobiecie, która urodziła w wieku 60 lat. Jak teraz wyglądają mama i córka
Nie mogłam uwierzyć własnym uszom, gdy zadzwoniła do mnie córka. Jej głos brzmiał radośnie, podekscytowanie…
Myślałam, że urodziny męża będą po prostu kolejną rodzinną okazją, żeby się spotkać, posiedzieć razem,…
Od samego początku wiedziałam, że wchodzę w niełatwy układ. Nie dlatego, że mój mąż był…
Nigdy nie uważałam się za zazdrosną kobietę. Zawsze powtarzałam sobie, że zaufanie to fundament małżeństwa,…
Nigdy nie myślałem o tym, kto dostanie mieszkanie moich rodziców. Przez długie lata nawet nie…
Nigdy nie planowałam mieszkać na dworcu. A właśnie tak czasem czuję się we własnym mieszkaniu…