106 km/h – z taką prędkością jechał samochód z szefem Platformy Obywatelskiej Donaldem Tuskiem i rzecznikiem prasowym Janem Grabiecem.
– Nic nie wiem, że nasz kierowca łamie przepisy. Nie wiedziałem – oświadczył Grabiec.
Naruszenie zasad przez kierowcę polityka zauważył śledzący ich natychmiast dziennikarz Faktu.
Aby mieć dowody, sfotografował własną deskę rozdzielczą.
Nawiasem mówiąc, pod koniec listopada Tusk jadąc swoim autem jechał z prędkością 107 km/h, czyli o ponad 50 km/h więcej niż dozwolona.
Został ukarany grzywną w wysokości 500 zł i na trzy miesiące pozbawiony prawa jazdy.
Więc teraz nie może siedzieć za kierownicą, ale podróżuje jako pasażer. Ale mimo to nadal ignoruje przepisy ruchu drogowego.
Dochodzi do naruszenia przepisów ruchu drogowego, grozi kara aresztu prawa jazdy na 3 miesiące plus 10 punktów i mandat. Odpowiedni. Przyjechałem bez dyskusji. – Donald Tusk (@donaldtusk) 20 listopada 2021.
Od 20 grudnia benzyna, LPG i diesel stanieje! Ile zapłacimy za paliwo
Jaka pogoda czeka nas 21.12.2021? Synoptycy powiedzieli co będzie jutro
Od dziś uczniowie w Polsce po raz kolejny przechodzą na kształcenie na odległość
Nie mogłam uwierzyć własnym uszom, gdy zadzwoniła do mnie córka. Jej głos brzmiał radośnie, podekscytowanie…
Myślałam, że urodziny męża będą po prostu kolejną rodzinną okazją, żeby się spotkać, posiedzieć razem,…
Od samego początku wiedziałam, że wchodzę w niełatwy układ. Nie dlatego, że mój mąż był…
Nigdy nie uważałam się za zazdrosną kobietę. Zawsze powtarzałam sobie, że zaufanie to fundament małżeństwa,…
Nigdy nie myślałem o tym, kto dostanie mieszkanie moich rodziców. Przez długie lata nawet nie…
Nigdy nie planowałam mieszkać na dworcu. A właśnie tak czasem czuję się we własnym mieszkaniu…