Atmosfera w rodzinie Lecha Wałęsy była naprawdę napięta. Powodem przyszłość pary

Danuta i Lech Wałęsa są bardzo znane w Polsce. Ich 50-letni ślub nie należy do wyjątkowo szczęśliwych.

Czasami się kłócą, mają kryzysy, ale zawsze miłość ratuje ich związek.

Ostatnio, żona byłego prezydenta RP wpadła w szał i to przy ludziach.

Lech Wałęsa szybko zareagował na wybryki małżonki.

Tego roku ta para będzie obchodzić 52. rocznicę ślubu. Na razie w ich związku wszystko mniej więcej spokojnie, jednak był czas, gdy wszystko układało się nie za scenariuszem.

Po Sierpniu ‘80 Lech Wałęsa był znany w całym kraju. Wtedy ich związek nie wyglądał na idealny.

– Po urodzeniu szóstego dziecka — Ani, czułam się słaba. W pomieszczeniach, w których „zamieszkiwaliśmy” z małymi dziećmi, ciągle trwał remont.

Pukanie, stukanie, wiercenie, tumany pyłu. Dzieci biegały jeszcze w piżamach, a już do mieszkania waliły tłumy – napisano w jej książce „Marzenia i tajemnice” Wałęsowa.

Od bladego świtu do późnego wieczora w naszym mieszkaniu kłębiły się tłumy dziennikarzy, związkowców, doradców, polityków i ludzi nawiedzonych. Coraz trudniej przychodziło mi to wszystko znosić. Początkowa niemoc przeradzała się w bunt. Aż pękłam – powiedziała pani Danuta.

Dla gości ta sytuacja mogła dziwnie wyglądać. Na pierwszy rzut oka spokojna na co dzień pani Danuta mogła wpaść w szał.

Któregoś pięknego ranka nie wytrzymałam i przy tych wszystkich ludziach zrobiłam mężowi wielką awanturę! I dobrze! – podano w autobiografii żony Lecha Wałęsy.

Lech Wałęsa nie należy do osób spokojnych również. Jednak w tej sytuacji zachował się jak prawdziwy mężczyzna. Otóż w odpowiedzi na krzyki pani Danuty…wstał i wyszedł. Bez słowa.

– Wraz z nim wyszli pozostali. Po kilku godzinach wrócił i powiedział:

Skoro sobie życzysz, wywieszamy na drzwiach kartkę: „Tyfus. Nie ma wstępu dla obcych”. Po miesiącu życia w takim kołchozie nastał spokój. Byliśmy już tylko my, dzieci i ekipa remontowa. Koniec z wizytami – dodał Danuta Wałęsa.

Rafał Trzaskowski żegna wybitnego Papcia Chmiela. „Będzie nam Go bardzo brakowało”

Krzysztof Jackowski na łamach internetu powiedział coś nieoczekiwanego. Jakich zmian można się spodziewać

Kobieta z Polski ma ponad 100 potomków. Ta ilość wnucząt robi wrażenie