W sieci pojawił się film, na którym widać, jak kierowca omal nie trafił pod pociąg z winy rowerzysty.
Ten film został nakręcony w Brazylii. Wszystko działo się na jednym z przejazdów, na którym nie widać ani szlabanu, ani sygnalizacji świetlnej.
Prawdopodobnie pociąg już zbliżał się do uczestników ruchu drogowego, którzy z kolei pomyśleli, że zdążą przekroczyć przejazd kolejowy.
Kilka samochodów przejechało bez żadnych incydentów. Jednak srebrny minivan wylądował pod pociągiem.
Faktem jest, że ten samochód w ostatniej chwili został wyprzedzony przez rowerzystę.
Ostatni nie poradził sobie ze swoim rowerem i prawie wpadł pod koła samochodu.
Kierowca samochodu, aby nie zmiażdżyć rowerzysty, został zmuszony do zatrzymania się na torze.
Widząc szybko nadjeżdżający pociąg, kierowca potrafił tylko trochę zboczyć z toru.
Dzięki temu w wyniku zderzenia minivan został lekko przechylony na bok i nie został całkowicie zgnieciony.
I to jest wielkie szczęście. W rezultacie nikt nie zginął.
Mistrzowskie parkowanie od dziecka. 4-letni chłopiec parkuje samochód lepiej niż niektórzy kierowcy
Małe lamparty uczą się przepisów ruchu drogowego od swojej matki
Kiedy jesteśmy świadkami takiej postawy, uświadamiamy sobie, ile dobroci jest na świecie